Nabór wniosków ruszy za kilka dni ale niecierpliwi już ustawiają się w kolejkach – Opole, Poznań, Szczecin oraz Toruń to najbardziej oblegane regionalne oddziały Agencji Restrukturyzacji. A wszystko za sprawą wniosków na modernizację gospodarstw rolnych z funduszy na lata 2007-13.
Przed budynkiem Agencji Restrukturyzacji w Opolu koczuje ponad 300 rolników. Chcą oni jako pierwsi dostać unijne dotacje na zakup nowych maszyn czy modernizacje budynków gospodarczych. Rolnicy utworzyli komitet kolejkowy i postanowili do dnia przyjmowania wniosków pełnić całodobowe dyżury przed agencją.
- Nikt nic nie wie. Jedni mówią, że znów będzie losowanie. Nie powinno być losowania bo nie zmienia się reguł gry w trakcie meczu – uważa Krzysztof Bartoń ze wi Wróblin.
Dla niektórych rolników lista kolejkowa to nic nowego. Adam Fryszard z Racławic Śląskich swoje odstał ponad pół roku temu. Ale nie dopisało mu szczęście w poprzednim dodatkowym naborze dokumentów. Rolnik ma nadzieję, że tym razem będzie inaczej.
- Pierwszy wniosek został odrzucony, drugi wniosek nie załapał się w kolejności rozpatrywanych wniosków. Składam teraz trzeci raz. – mówi.
Agencja Restrukturyzacji komentuje krótko – niepotrzebne wprowadzanie zamieszania i wywoływanie presji.
Radosław Iwański rzecznik prasowy ARiMR: - Przekazywane rolnikom informacje oczywiście nie przez Agencje czy ministerstwo, ale osoby postronne, prowadziły do tego, że to są środki niewielkie. Środki, które są w euro podawano w złotówkach.
Na modernizacje gospodarstw rolnych z programu na lata 2007-13 jest do rozdysponowania ponad miliard 800 milionów euro. Limit środków na ten rok to 360 milionów euro.
O zwrot połowy kosztów poniesionych na inwestycje mogą ubiegać się rolnicy, których dochodowość w gospodarstwach wynosi co najmniej 4 esu oraz spełniają one warunki higieny i ochrony środowiska. Wniosek należy także złożyć z odpowiednimi załącznikami.
Są to numer identyfikacyjny gospodarstwa, kopia dowodu osobistego, plan rozwoju gospodarstwa oraz wyliczenie tak zwanej nadwyżki bezpośredniej wyrażanej w esu.
- Jeżeli któregoś z tych załączników podstawowych będzie brakowało Agencja zostawi ten wniosek bez rozpatrzenia i bez wezwania nawet rolnika do jego uzupełnienia. – informuje Radosław Iwański.
Dokumenty będzie można składać osobiście od 9 listopada. Wszystko wskazuje na to, że w niektórych województwach pula środków na ten rok może zostać wyczerpana jeszcze tego samego dnia. A to oznacza, że ostatnim dniem przyjmowania wniosków byłby 10 listopada.
Kolejka także przed poznańskim odziałem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Tu rolnicy dopiero się zjeżdżają. Zamierzają stać do skutku.
Tymczasem urzędnicy z agencji stawiają sprawę jasno. Rolnicy tworzą listy na własne ryzyko i niepotrzebnie tracą czas. - Będzie decydowała kolejnośc złożenia wniosków, do tego będzie nam służył rejestrator wniosków. Mogę powiedzieć w 100% - listy kolejkowe w żaden sposób nie będą honorowane, szkoda czasu zdrowia i ludzi, żeby tutaj wyczekiwali. – mówi Aneta Malcherek, zastępca dyr. oddziału ARiMR w Poznaniu.
Rolnicy zapowiadają jednak ze przed Agencja będą stać do skutku, czyli do 9 listopada. – My będziemy honorować te listy, będziemy się wpuszczać po kolei, tak jak żeśmy ustalili listę nikt nie wejdzie, kto przyszedł później. – mówią.
Jak szacują urzędnicy w Wielkopolsce szanse na dofinansowanie ma około dwóch tysięcy wniosków. Ale zainteresowanie będzie przynajmniej dwa razy większe.
6450408
1