Kluby i koło parlamentarne opowiedziały się za zmianami w prawie spółdzielczym pozwalającymi na zakładanie rolniczych spółdzielni już przez pięć osób. Jeśli Komisja Gospodarki zdąży zaopiniować jedną zgłoszoną w środę w drugim czytaniu projektu poprawkę, zmiany trafią pod głosowanie jeszcze podczas tego posiedzenia, w czwartek wieczorem.
Projekt przygotowany przez posłów PSL i przerobiony podczas prac w komisji gospodarki zakłada obniżenie z obecnych dziesięciu do pięciu liczbę osób, które będą mogły założyć spółdzielnię rolniczą.
Zgodnie z projektem zmian również minimalna liczba członków spółdzielni rolniczych i grup producentów rolnych prowadzonych, jako spółdzielnie może wynosić pięć osób. Statut może przewidywać wyższą minimalną liczbę członków. Inne spółdzielnie nadal muszą mieć przynajmniej dziesięciu członków.
Projekt zakłada też, że w spółdzielniach mniejszych od dziesięciu członków nie powołuje się rady, o ile statut nie stanowi inaczej. Jeśli nie ma rady, jej kompetencje wykonuje walne zgromadzenie członków - przewiduje projekt.
Zgłoszona w debacie przez Mirosława Maliszewskiego (PSL) poprawka rozszerza zmiany również o grupy producenckie powoływane na podstawie innej ustawy - o organizacji rynku owoców i warzyw. Kluby deklarowały poparcie dla tej zmiany, by objąć takimi samymi zasadami wszystkie rolnicze spółdzielnie i grupy producenckie funkcjonujące jako spółdzielnie - również działające na rynku owoców i warzyw.
Maliszewski i sprawozdawca projektu Mieczysław Kasprzyk (PSL) podkreślali, że zmiany nie zmuszają do obniżenia liczby członków, czy niepowoływania rady nadzorczej, tylko dają taką możliwość, jeśli spółdzielcy nie będą chcieli jej powoływać, lub tylko taka liczba rolników będzie zainteresowana powołaniem spółdzielni.
Marek Zieliński (PO) podkreślał, że zmiany są uzasadnione dla rolników i grup producentów rolnych. Nie trzeba ograniczać liczby założycieli i członków innych typów spółdzielni - dodał.
Wiceminister sprawiedliwości Zbigniew Wrona podkreślał, że zmiany poprawią funkcjonowanie spółdzielni, a nie spowodują kosztów dla budżetu. W imieniu rządu poparł również rozszerzenie zapisów o grupy producentów owoców i warzyw.
9681308
1