Kłopoty ze sprzedażą koncentratu jabłkowego

Przetwórcy owoców mają problemy ze sprzedażą koncentratu jabłkowego i innych soków zagęszczonych. Jest to związane z wysoką ceną surowca - uważa Krajowa Unia Producentów Soków (KUPS). Polska jest drugim - po Chinach - producentem koncentratu jabłkowego na świecie. Nasze produkty trafiają głównie do krajów Unii Europejskiej. Produkcją koncentratu jabłkowego zajmuje się w Polsce 40 firm.

Sekretarz generalny KUPS Barbara Groele zwróciła uwagę, że wysokie koszty zakupu jabłek sprawiają, iż ceny koncentratu jabłkowego w tym roku są wysokie. Dlatego odbiorcy surowca wstrzymują się z zakupami.

Według Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (IERiGŻ), w sezonie 2007/2008 wyprodukowano w naszym kraju ok. 110 tys. ton zagęszczonego soku jabłkowego, czyli o ok. 50 proc. mniej niż w poprzednim roku.

Jak poinformowała w piątek PAP Bożena Nosecka z IERiGŻ, produkcja koncentratu jabłkowego była niższa z powodu słabych zbiorów jabłek. Główny Urząd Statystyczny (GUS) wyliczył, że w 2007 roku w Polsce zebrano nieco ponad 1 mln ton tych owoców, podczas gdy rok wcześniej 2 mln 300 tys. ton.

Z danych KUPS wynika, że ceny jabłek przemysłowych na początku sezonu 2007/2008 wynosiły 0,40 zł/kg, ale już z początkiem sierpnia osiągnęły 0,90 zł/kg i sukcesywnie wzrastały - do 1,20 zł/kg. Zdaniem Groele, tak wysokiej ceny nie było dotąd w naszym kraju.

Groele powiedziała PAP, że koszty produkcji koncentratu kształtują się na poziomie 2,2 - 2,3 euro za kg, podczas gdy odbiorcy chcą kupować go po cenie 1,85 euro za kg. Podkreśliła, że sprzedaż soku po tej cenie naraziłaby firmy na straty.

Według niej, gdyby firmy były zmuszone do sprzedaży po niskich cenach, to sytuacja branży znacznie pogorszyłaby się.

Zdaniem Noseckiej, w marcu cena koncentratu jabłkowego powinna się ustalić. Według niej, raczej nie będzie problemu z jego sprzedażą, gdyż zapotrzebowanie na koncentrat jest duże. Sok jabłkowy, obok pomarańczowego, należy do najczęściej kupowanych soków.

W opinii Groele, trudno jest przewidzieć, jakie będą zbiory jabłek w tym roku - jest na to za wcześnie. Dodała, że zima była zbyt ciepła i w wielu miejscach ruszyła wegetacja - jest to niekorzystne dla drzew owocowych.