Kłopoty z prawem znów ma Marian Zagórny z Solidarności Rolników Indywidualnych. dziś wrocławska policja przedstawiła mu dwa zarzuty: znęcanie się nad zwierzętami i przemoc wobec organu państwowego.
Przypomnijmy. Sprawa dotyczy rolniczej manifestacji, do której doszło 27 lutego przed Urzędem Wojewódzkim. Rolnicy przywieźli ze sobą świnię, która mieli zamiar podarować wojewodzie. Świnia miała pomalowany na czerwono ryj i widniał na niej napis: Jestem świnia honorowa, a nie rządowa. W czasie protestu zwierzę było ciągane, szarpane i popychane. Świnia biegała też po korytarzach w urzędzie. W rezultacie trafiła do wrocławskiego schroniska dla zwierząt. Nazwano ją tam Rebelią. Marian Zagórny do winy się nie przyznaje. Twierdzi natomiast, że nad świnią znęcali się pracownicy wojewody i policjanci w cywilu. Równocześnie przeciwko przewodniczącemu NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych w całym kraju toczy się kilka postępowań sądowych m.in. w sprawie przyspawania składu pociągów w Muszynie, zablokowania przejścia granicznego w Słubicach i wysypywania zboża na tory w Międzylesiu.
W schronisku świnie nazwano Rebelią.