Aż 15 przypadków boreliozy – choroby wirusowej przenoszonej przez kleszcze – zanotowano w ciągu ostatnich dwóch tygodni na Lubelszczyźnie – poinformowały wczoraj służby sanitarno-epidemiologiczne.
Łącznie od początku tego roku było już 46 takich przypadków. Na ukąszenia kleszczy najbardziej narażeni jesteśmy w lasach w okolicach Biłgoraja i Tomaszowa.
Objawy boreliozy są charakterystyczne – najpierw pojawia się swędzący, szybko rozprzestrzeniający się rumień w miejscu ukąszenia. Potem choroba może zaatakować stawy, serce, układ nerwowy.
– Najbardziej skuteczną metodą zabezpieczającą przed kleszczami jest
odpowiedni ubiór, odzież z długimi rękawami – mówi Sławomir Kiciak, lek. dyżurny
oddziału chorób zakaźnych Szpitala im. Jana Bożego. – Po przyjściu z lasu trzeba
dobrze obejrzeć swoje ciało, sprawdzić, czy nie przynieśliśmy kleszczy. Należy
też przewietrzyć ubranie, wytrzepać koszulę, bluzę.
Pamiętajmy, że kleszcze
atakują także zwierzęta domowe, np. psy, które również warto dokładnie obejrzeć
po powrocie ze spaceru po lesie.