A_BIO_AGRO_950

Klęska, jak co roku

28 czerwca 2005

Członkostwo w Unii Europejskiej pomogło polskim rolnikom. Zaczęli lepiej zarabiać i inwestować. Nie rozwiązało jednak kłopotów z nadpodażą, nie jest w stanie w każdym przypadku ochronić przed tańszą konkurencją. Najczęściej pomoc przychodzi za późno. Widać to zresztą i po protestach zaprawionych w bojach rolników "starych" państw unijnych.

Kłopoty producentów truskawek, wiśni, malin i wszystkich innych owoców powtarzają się co roku. Albo owoców jest za mało, bo wyniszczyła je klęska suszy, gradobicie, przymrozki czy wielkie upały. Albo jest klęska urodzaju i też źle. Rokrocznie też plantatorzy narzekają na dyktat cenowy ze strony przetwórni i rokrocznie słyszymy, że pojedynczy rolnik ma małą siłę przebicia przy dyktacie cenowym. I tak będzie zapewne jeszcze przez całe lata, dopóki plantatorzy nie zdecydują się zorganizować w grupy producenckie z prawdziwego zdarzenia.

Grupa ma znacznie większą siłę i przebicia, i przekonywania. O tym też wiadomo, bo są tego dobre przykłady. Tylko że o nich zainteresowani przypominają sobie dopiero wówczas, kiedy akurat pojawia się kolejna klęska. A potem wszystko wraca do normy. Może byłoby dobrze, aby tym razem jednak stało się inaczej. Wiadomo przecież, co trzeba zrobić, żeby taką grupę zorganizować. Bo samo narzekanie z pewnością nie wystarczy.


POWIĄZANE

W dniach 2–4 grudnia 2025 roku w Ptak Warsaw Expo odbędą się Międzynarodowe Targ...

Wygląda na to, że Bruksela na razie spanikowała i Parlament Europejski wycofuje ...

Zarząd Tarczyński S.A. podjął decyzję o odstąpieniu od przeprowadzenia oferty pu...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę