Ptak_Waw_CTR_2024

KE rozważa działania ws. polskiego mięsa

24 listopada 2005
Komisja Europejska rozważa podjęcie działań przeciwko Rosji w związku z rosyjskim zakazem importu polskiego mięsa i przetworów mięsnych - oświadczył w środę unijny komisarz ds. handlu Peter Mandelson.

Rozważamy działania, które możemy podjąć. Podejmowaliśmy działania w przeszłości i jest możliwość podejmowania działań w przyszłości – powiedział komisarz w Parlamencie Europejskim i zapewnił, że w sprawie sporu o import mięsa jest w ścisłym kontakcie z rządem polskim.

Wcześniej w środę na posiedzeniu komisji rolnictwa Parlamentu Europejskiego przedstawiciel Komisji Europejskiej Paul Van Geldorp oświadczył, że Komisja Europejska deklaruje gotowość do pomocy, ale na razie nie zamierza włączyć się w rozwiązanie sporu w związku z rosyjskim zakazem importu polskiego mięsa i produktów roślinnych. Sprawę tę uważa za problem polsko-rosyjski, który należy rozwiązać na poziomie "technicznym".

Jeszcze we wtorek przebywający w Brukseli minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel mówił, że liczy na wsparcie Komisji Europejskiej i przedstawicieli państw członkowskich UE w rozwiązaniu sprawy rosyjskiego zakazu. Pytany, na jakie działania liczy, odpowiedział, że przewodniczący KE Jose Manuel Barroso "sam zdecyduje", czy i w jakim zakresie je podejmie.

Stoimy na stanowisku, że problem zakazu eksportu należy rozwiązać przede wszystkim poprzez rozmowy dwustronne na poziomie technicznym, w tym wypadku między Rosją a państwem eksportującym, czyli Polską. Taki musi być pierwszy krok –  oświadczył Van Geldorp.

Dodał, że Komisja Europejska dostała list od władz rosyjskich, w którym oświadczono, że problem dotyczy wyłącznie Polski i Rosji.

Uważamy, że to kompetentne polskie służby ponoszą obowiązek przekonania rosyjskich służb co do wiarygodności certyfikatów – powiedział Van Geldorp.

Takie stanowisko oburzyło polskich eurodeputowanych. Nie można sprowadzać sprawy wyłącznie do poziomu technicznego. Mamy wrażenie, że ta retorsja ma charakter dyskryminacji politycznej –  oświadczył wiceprzewodniczący komisji Janusz Wojciechowski (PSL; grupa chadecka EPP-ED). Poseł zaapelował o solidarną postawę innych krajów UE.

Skala retorsji jest niewspółmierna do stwierdzonych nieprawidłowości –  podkreślił eurodeputowany Bogdan Golik (socjaliści PES), który był inicjatorem debaty. To całkowicie niedopuszczalne, żeby Komisja Europejska czy też Unia Europejska w całości nie zajęły się tym problemem.

Komisja Europejska może odegrać rolę, jeśli Polska się o to zwróci –  zgodził się Van Geldorp. Musimy mieć jednak pełną dokumentację techniczną. Dotąd nie dostaliśmy jej od polskich władz.

Dodał, że ponieważ KE nie zna technicznych szczegółów sporu, "nie może osądzić, czy działania przedsięwzięte przez Rosję są nieproporcjonalne". Jeszcze raz powołał się na list z Rosji, w którym stwierdzono, że "problem jest poważny".

Van Geldorp zaznaczył, że jeśli UE ma się włączyć w rozwiązanie sporu, musi na to wyrazić zgodę Rosja.

10 listopada Rosja wprowadziła zakazu importu polskiego mięsa, od 14 listopada obowiązuje rosyjski zakaz importu z Polski produkcji roślinnej. Swoją decyzję Moskwa uzasadniła fałszowaniem polskich świadectw eksportowych.


POWIĄZANE

18 lat edukacji konsumenckiej ✿ współpraca z placówkami naukowymi ✿ promowanie  ...

W piątek na Rządowym Centrum Legislacji opublikowano projekty ustaw: o rejestrow...

W październiku odbyło się posiedzenie grupy roboczej „Miód” Copa-Cogeca, w który...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę