Przeciętny Niemiec wypija rocznie 149 litrów kawy - niemal pełną wannę - wynika z raportu Deutscher Kaffeeverband, stowarzyszenia zrzeszającego m.in. importerów i dystrybutorów kawy.
Według tej instytucji kawa u naszych zachodnich sąsiadów jest nawet bardziej popularna niż piwo, w którego spożyciu Niemcy należą do światowej czołówki.
W ubiegłym roku w Niemczech sprzedano 402 tys. ton kawy palonej i 12,8 tys. ton kawy rozpuszczalnej. W stosunku do roku 2011 był to niewielki wzrost - o 1,2 proc. Mimo że ilość wypitej kawy zmieniła się jedynie nieznacznie, coraz wyraźniej zmieniają się sposoby jej przyrządzania. Według Deutscher Kaffeeverband kupując kawę Niemcy zwracają uwagę przede wszystkim na łatwość przygotowania oraz na jakość.
Coraz wyraźniejsza jest tendencja do kupowania kawy ziarnistej, którą miele się bezpośrednio przed zaparzeniem. Drugim wyraźnym trendem jest wzrost sprzedaży kawy w kapsułkach i tzw. padach.
Wciąż jednak najpopularniejsza jest klasyczna kawa mielona - sprzedaje się jej rocznie 294,1 tys. ton, co stanowi niemal trzy czwarte rynku.
Według przedstawiciela Deutscher Kaffeeverband Holgera Preibischa Niemcy wypijają o 30 proc. więcej kawy niż przeciętny mieszkaniec UE. "Na głowę pijemy więcej kawy niż Włosi" - przekonuje.
Z danych związku importerów i dystrybutorów wynika, że niemiecki rynek kawy jest trzeci co do wielkości na świecie. Tylko w USA i Brazylii sprzedaje się jej więcej.