Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Kalemba: duże szanse na kwoty cukrowe w UE do 2020 r.

26 września 2012
Utrzymanie w UE do 2020 r. kwot na mleko i cukier oraz dopłaty eksportowe m.in. do mleka w proszku - to polskie postulaty ws. interwencji rolnych po 2013 r., a największe szanse mają kwoty cukrowe - wynika z wypowiedzi ministra rolnictwa Stanisława Kalemby.

Kalemba uczestniczył w poniedziałek w spotkaniu ministrów rolnictwa "27" w Brukseli, podczas którego omawiane były m.in. interwencje na rynkach rolnych z przyszłego budżetu UE na lata 2014-2020. Polska zabiega, by do projektu przepisów z listopada ub.r. o wspólnej organizacji rynków rolnych UE wpisać utrzymanie kwot cukru i mleka do 2020 r. Kwoty te wygasają w 2015 r.

- Polska zajmuje konsekwentne stanowisko co do utrzymania kwot mlecznych i cukrowych do 2020 r. - powiedział Kalemba polskim dziennikarzom. - Jest duża szansa, żeby kwoty cukrowe były zachowane do 2020 roku, natomiast jeżeli chodzi o kwoty mleczne, to tutaj jesteśmy w grupie kilku państw, które zabiegają o to, żeby je zachować - podał Kalemba. Wśród tych krajów są Hiszpania i Portugalia.

Minister zasugerował, że zniesienia kwot mlecznych chcą głównie stare kraje UE, m.in. Niemcy. - Są państwa, które obchodziły 50-lecie Wspólnej Polityki Rolnej (UE), natomiast my mamy dopiero osiem (lat doświadczenia w WPR - PAP) i tutaj jest zupełnie inne podejście - powiedział minister. Dodał, że Niemcom zależy na zniesieniu kwot mlecznych, bo "wtedy są większe możliwości wejścia na rynki dalekowschodnie".


Natomiast w kwestii kwot cukrowych Polska - jak poinformował Kalemba - ma sojusznika w Niemcach, a możliwe, że poprze ją też Francja. Oba kraje są największymi producentami cukru w UE, za nimi plasuje się Polska.

Polska wskazuje też, że potrzebne są refundacje wywozowe, czyli dopłaty do eksportu z UE, np. do mleka w proszku. - Jak sytuacja jest trudna na rynku i spadają ceny, to wtedy dopłaty do eksportu na rynki państw trzecich pozwalają podnieść opłacalność mleka - wyjaśnił Kalemba.

- Ponadto zabiegamy, by była ochrona rynku wołowiny, wieprzowiny i rynku zbóż. Jesteśmy za tym, żeby podnieść ceny, w wyniku których podejmuje się interwencje na rynkach, bo one od dłuższego czasu nie są podnoszone, a koszty produkcji rosną niepomiernie i wiele innych państw też to podkreśla - wymieniał Kalemba, choć przyznał, że są kraje, które sprzeciwiają się zwiększaniu budżetu na interwencje rolne.

Postulaty te mogą być trudne do spełnienia w obliczu prawdopodobnych cięć w budżecie UE na lata 2014-2020 (w tym na Wspólną Politykę Rolną) względem propozycji budżetowych Komisji Europejskiej.

Ponadto podczas poniedziałkowej rady rolnictwa wniosek o interwencję na rynku mlecznym zgłosiła Hiszpania, poparta przez Portugalię, Polskę i Litwę, które także zwracały się o interwencje na swoich rynkach. W połowie lipca w odpowiedzi na polski wniosek o interwencję z powodu spadku cen KE stwierdziła, że nie widzi uzasadnienia dla takich interwencji. Kalemba przyznał, że ostatnio w Polsce "występują tendencje wzrostowe", jeśli chodzi o ceny produktów mlecznych.



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę