Decyzja KE dot. zwrotu 79,9 mln euro z funduszy rolnych, nałożona na Polskę za niewystarczające kontrole wniosków o wsparcie w ramach Wspólnej Polityki Rolnej dotyczy wniosków z lat 2004-2006 - oświadczył w piątek PAP minister rolnictwa Stanisław Kalemba.
"To jest decyzja KE. Polska się odwoła od tego wszystkiego do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Czekamy na uzasadnienie, jak ono będzie, to będziemy mogli coś więcej powiedzieć" - powiedział Kalemba w piątek PAP.
"Chciałbym jednoznacznie oświadczyć, że te sankcje dotyczą naboru wniosków w latach 2004-2006" - zaznaczył. Dodał, że dopiero gdy otrzymamy uzasadnienie tej decyzji, poznamy szczegóły tej sprawy.
Kalemba nie określił na ile - jego zdaniem - realne jest, że Polska faktycznie będzie zmuszona do oddania kwoty, której żąda KE.
Komisja Europejska poinformowała w czwartek, że zażąda od Polski zwrotu 79,9 mln euro z funduszy na rozwój obszarów wiejskich. To konsekwencja niewystarczających kontroli wniosków o unijne wsparcie w ramach Wspólnej Polityki Rolnej.
W ramach procedury rozliczania wydatków KE ukarała w sumie 14 krajów członkowskich. W konsekwencji tej decyzji do budżetu UE powrócić ma w sumie ok. 230 mln euro. Największe kwoty ma zwrócić Grecja - łącznie 107,6 mln euro.