Kołobrzeg. Zabiegi o utworzenie Lokalnego Centrum Pierwszej Sprzedaży Ryb trwają od roku. Miasto wkrótce podpisze akt notarialny na kupno działki, na której powstanie centrum.
Brak odpowiedniej działki i nieruchomości będącej własnością komunalną był największą przeszkodą w utworzeniu Lokalnego Centrum Pierwszej Sprzedaży Ryb, które zgodnie z unijnymi wymogami może być lokalizowane tylko na terenach należących do gmin lub skarbu państwa. Na polskim Wybrzeżu powstanie pięć takich ośrodków, każdy z nich otrzyma po 650 tysięcy euro na wyposażenie.
Przeciągające się procedury z odkupieniem przez miasto odpowiedniej działki w porcie kołobrzeskim stwarzały zagrożenie dla realizacji całego programu budowy LCPSR w Polsce, o czym wspomniał niedawno na spotkaniu z prezydentem Henrykiem Bieńkowskim Andrzej Piekarski, zastępca dyrektora departamentu rybołówstwa w ministerstwie rolnictwa. Kupno działki od spółki Nord-Fish wstrzymywały rozmowy z bankiem, na temat zdjęcia hipoteki z części, którą chce nabyć miasto.
Rozmowy zakończyły się pomyślnie i 17 września miasto podpisze akt notarialny kupna nieruchomości. Uchwałę w tej sprawie radni podjęli już lutym tego roku, działka wraz z budynkiem ma kosztować 1 mln zł. Miasto ma dostać tyle samo pieniędzy z ministerstwa rolnictwa na adaptację pomieszczeń pod potrzeby LCPSR. Przetarg na wykonawcę odbędzie się w Warszawie, w ministerstwie rolnictwa, już 18 września. Pieniądze z funduszy unijnych – Polska ma do wykorzystania łącznie 3,5 mln euro – przeznaczone są na kupno komputerów, urządzeń do mycia skrzynek, taśmociagów, sztaplarek niezbędnych do działania centrum. LCPSR ma być spółką non – profit zarządzaną przez organizację producencką powołaną przez rybaków. Trwają przygotowania do rejestracji takiej organizacji w Kołobrzegu.