Jeśli mango to... z Holandii

Jak podaje FAMMU/FAPA, Holandia odgrywa bardzo ważną rolę w światowym handlu zagranicznym mango - jest drugim co do wielkości jego importerem i czwartym pod względem eksportu, a właściwie należałoby powiedzieć reeksportu.
W minionym, 2013 roku łącznie kraj ten zaimportował 150,0 tys. ton tego produktu, z czego aż 10,0 tys. ton reeksportową do innych państw. Prawdziwe rekordowy był jednak rok 2011 kiedy to z łącznego importu 156,0 tys. ton mango aż 111,0 tys. ton eksportowano.
Największe ilości mango trafiają na rynek holenderski z Brazylii (ponad 60,0 tys. ton) i Peru (46,0 tys. ton w minionym roku). Oprócz tych dwóch wspomnianych państw Holandia sprowadza niewielki ilości mango z Wybrzeża Kości Słoniowej, Puerto Rico czy Dominikany, a
przede wszystkim mango importowane jest w okresie od listopada do marca. Znakomita większość reeksportowanych przez Holandię mango wysyłana jest na niemiecki rynek - w roku 2013 było to 55,0 tys. ton, następnie do Francji wysłano około 35,0 tys. ton oraz sporo do Hiszpanii.
W sumie światowy rynek mango jest raczej stabilny, a w okresie ostatnich trzech lat średnia wielkość globalnego handlu zagranicznego tym produktem to około 1,1 tys. ton. Średnie światowe zbiory mango to około 40,0 mln ton Najwięcej mango zbierane jest w Indiach - około 15,0 mln ton rocznie, a na drugim miejscu plasują się Chiny z wynikiem 4,4 mln ton, a następnie kraje azjatyckie jak Tajlandia, Indonezja czy Pakistan oraz Meksyk, który równocześnie jest największym światowym eksporterem - w roku 2013 było to 338,0 tys. ton. Tuż za Meksykiem pod względem eksportu znalazły się Brazylia - 122,0 tys. ton oraz Peru i USA. Poza wspomnianą już Holandia największymi światowymi importerami pozostają również Chiny, Arabia Saudyjska oraz Zjedn. Emiraty Arabskie.
Największe ilości mango konsumowane są w ugrupowaniu państw Zatoki Perskiej - tam średnio na 1 osobę przypada 5,5 kg, a następnie w Holandii - 2,3 kg oraz Kanadzie - 1,7 kg, Portugalii - 1,4 kg czy Stanach Zjednoczonych - 1,3 kg.