Japońskie ministerstwo rolnictwa oficjalnie potwierdziło zniesienie zakazu importu amerykańskiej wołowiny. Eksporterzy z USA dostali kolejną szansę, której tym razem nie powinni zmarnować, bowiem japoński rynek jest jednym z bardziej lukratywnych.
Już raz władze w Tokio zgodziły się na wznowienie handlu, ale wkrótce po tym kontrolerzy wykryli, że w ładowniach statków przewożących mięso z USA znajdują się zakazane elementy wołowe.
W zeszłym tygodniu do kraju wróciła inspekcja weterynarzy, które kontrolowała przez miesiąc 35 największych amerykańskich zakładów. Zezwolenia nie otrzymał tylko jeden przetwórca. Przed zakazami Japonia kupowała rocznie wołowinę wartą 1,5 miliarda dolarów, to 10 procent całej amerykańskiej produkcji.