Japonia powinna się uniezależnić od importu żywności – ocenia premier Junichiro Koizumi. Według wyliczeń ekspertów produkcja niektórych towarów, tak jak ryż, spadła o ponad połowę w porównaniu z początkiem lat 90.
Uzależnienie od dostaw towarów rolnych zza granicy, coraz częściej powoduje problemy, między innymi z kontrolą bezpieczeństwa żywności. Widać to na przykładzie handlu mięsem. Premier Japonii przekonuje, że rodzime produkty mogą być z powodzeniem sprzedawane za granicą. Truskawki, ryż, czy wołowina są teraz w deficycie, ale farmerzy mogliby wytwarzać więcej, jeśli tylko otworzyłyby się nowe możliwości.