Uszka z mięsem mają smak wszystkiego, tylko nie uszek z mięsem. Pasztet jest przeterminowany, w pierogach z nadzieniem nie ma nadzienia: taki obraz wyłania się z wyników kontroli wyrobów garmażeryjnych w lubelskich hipermarketach.
Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej przeprowadził 18 kontroli, m.in.,
w Championie, Albercie, Lidlu i Stokrotce.
Co znaleźli
kontrolerzy?
Świeże uszka z mięsem nie miały smaku. Miały za to
za mało farszu. Niedoważone były też pierogi z mięsem. Hamburgery z kurczaka
oraz stek drobiowy miał za to zawyżoną zawartość skrobi. Jej poziom przekroczył
normę.
Nogi wieprzowe w galarecie też zakwestionowano, smak i zapach był
„nieczysty”. Kontrolerzy znaleźli również na półkach sklepowych przeterminowany
pasztet.
W wielu przypadkach na towarach brakowało odpowiednich informacji o
składzie, terminie przydatności i cenie produktu. Podczas sprawdzania
rzetelności obsługi, w jednym ze sklepów klienci płacili za towar więcej w
związku z nieprawidłowym odczytaniem wagi pierogów.
Kontrolerzy ukarali 10
osób. – W porównaniu z kontrolami podobnych produktów z ubiegłych lat
wniosek jest jeden: ich jakość uległa pogorszeniu – podsumowała wyniki
kontroli Joanna Tudruj, naczelnik wydziału ochrony konsumentów w Inspekcji
Handlowej w Lublinie.