Bank Gospodarki Żywnościowej podał, że według najnowszego raportu OECD-FAO Agricultural Outlook 2014-2023, zawierającego prognozy rozwoju sytuacji na globalnych rynkach rolnych, do 2023 roku produkcja mleka na świecie zostanie zwiększona o 180 mln ton w porównaniu do okresu bazowego (2011-2013).
Oznacza to, że średnie tempo wzrostu spadnie z 2,2% notowanych w poprzedniej dekadzie do 1,9% rocznie. Jest to przede wszystkim efekt problemów z dostępnością wody i ziemi w krajach rozwijających się (skąd będzie pochodzić około 78% mleka) oraz powolnego wdrażania nowoczesnych systemów produkcji. Niemniej według powyższych prognoz, Indie, obecnie drugi światowy producent mleka, w najbliższej dekadzie wyprzedzą w tym względzie Unię Europejską.
W tym samym czasie konsumpcja przetworów mleczarskich (na osobę) w krajach rozwiniętych będzie rosła w tempie 0,2% do 0,9% rocznie, zaś rozwijających się od 1,2% (mleko w proszku) do 1,9% rocznie (sery i masło) . Ekspansja w popycie będzie odpowiedzią na dynamiczny rozwój gospodarczy oraz przejmowanie zachodnich nawyków żywieniowych. Największe zmiany w tym zakresie nadal obserwowane będą w Chinach. Według OECD-FAO, do 2023 roku konsumpcja przetworów mleczarskich w tym kraju (w przeliczeniu na mleko) zwiększy się o około 35% wobec okresu bazowego (2011-2013). Co ciekawe, najszybszy przyrost oczekiwany jest w przypadku serów - o 4,3% rocznie (ale jest to także efekt bazy, czyli obecnie bardzo niskiego spożycia serów w Państwie Środka).
Powyższe oznacza, że większość krajów rozwijających się nadal pozostanie importerami netto przetworów mleczarskich, choć w przypadku niektórych nieznacznie wzrośnie stopień samowystarczalności (np. Chin). Tym samym rozwijać się będzie międzynarodowa wymiana handlowa przetworami mleczarskimi. Według prognoz OECD-FAO eksport odtłuszczonego mleka w proszku będzie przyrastał w tempie 2,5% rocznie, serów - 2,4%, pełnego mleka w proszku - 1,7%, zaś masła - 0,7%.