Kilkanaście jajek poleciało w kierunku Jarosława Kalinowskiego podczas spotkania z przedstawicielami protestujących w Wielkopolsce rolników. Jedno z jajek trafiło wicepremiera, inne - szefa Kancelarii Premiera Marka Wagnera.
Kalinowski przyjechał w czwartek do Poznania, zgodnie z wcześniejszą obietnicą, na spotkanie z protestującymi rolnikami. Po dwugodzinnej, gorącej dyskusji, podczas wystąpienia Wagnera, część rolników zaczęła wznosić okrzyki: "Złodzieje, złodzieje" i w kierunku stołu prezydialnego rzucono kilkanaście jajek. Ta część rolników, po odśpiewaniu hymnu, opuściła spotkanie.
Do sali Zespołu Szkół Rolniczych w Poznaniu, na spotkanie zorganizowane przez Wielkopolską Izbę Rolniczą, przyszło ok. 500 rolników.