Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Jabłka wpuszczone w maliny

27 listopada 2002

Jacek Piętowski żył z jabłek. Kupował je od sadowników i sprzedawał wrocławskiej firmie handlowej Yoss & Bell.

Początkowo współpraca układała się dobrze, transakcje były duże a zapłata regularna i terminowa. Piętowski mógł zatem w terminie spłacać swoje zobowiązania wobec sandomierskich sadowników. Jednak latem ubiegłego roku firma Yoss & Bell przestała płacić. Powstał dług na kilkaset tysięcy złotych. Piętowski nie mógł zatem spłacić swych własnych długów wobec dostawców owoców. Stracił renomę i twarz.

Jednym z jego kontrahentów był prokurator z Sandomierza. On też był zainteresowany ściągnięciem długu od Piętowskiego. Jednak dogadał się za jego plecami z firmą Yoss & Bell. Po tym fakcie prezes firmy oznajmił pechowemu przedsiębiorcy, że prokuratura nic mu nie zrobi. Piętowski złożył doniesienie do prokuratury poza Sandomierzem. Sprawa ciągnie się jednak bardzo długo, a oszuści korzystając z tego zdążyli zlikwidować firmę i założyli nową, w której też handlują jabłkami.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę