90 proc. pracujących w Irlandii obywateli nowych krajów UE to Polacy. Sporo jest też Litwinów i Czechów.
Według ankiety portalu Jobsearch.ie opublikowanej przez gazetę, 90 proc. pracodawców w Irlandii jest zadowolonych z pracowników z nowych krajów członkowskich Unii. Jako największe ich zalety wymieniano punktualność i solidność.
Tylko 5 proc. firm wyraziło niezadowolenie z zatrudnionych obywateli państw Europy Środkowej i Wschodniej.
Dla 37 proc. pracodawców zaletą są mniejsze oczekiwania płacowe imigrantów z nowych krajów UE. Jednak 87 proc. przyznało, że problemem jest ich niedostateczna znajomość języka angielskiego.
Po 1 maja 2004 roku 122 z 160 irlandzkich firm, które objęła ankieta, zatrudniły imigrantów z nowych krajów UE. Stanowią oni 16,4 proc. wszystkich pracowników zatrudnionych przez te przedsiębiorstwa.
Z naszego doświadczenia wynika, że przybysze z nowych krajów Unii naprawdę chcą pracować, co jest czymś nowym dla pracodawców z branży hotelarskiej – powiedział jeden z pracodawców cytowany w artykule.
Według ankiety, irlandzkie firmy rekrutują w Europie Środkowej i Wschodniej coraz więcej pracowników o wysokich kwalifikacjach, szczególnie inżynierów.
Coraz więcej firm dowiaduje się o wykształconych i doświadczonych kandydatach do pracy z nowych krajów UE. 22 z 38 spółek, które nie zatrudniły pracowników z tego regionu twierdzi, że zamierza to uczynić. Spółki te są silnie reprezentowane w sektorze białych kołnierzyków (pracowników umysłowych) – pisze "Irish Independent" cytując autorów sondażu.