Uprawa buraków cukrowych w naszym kraju zniknie, a jedyna cukrownia w kraju zostanie zamknięta – to opinie irlandzkich farmerów na temat reformy unijnego rynku cukru. Irlandia będzie w wśród tych krajów, które na zmianach skorzystają najmniej.
Na irlandzkich polach w Cork buraki cukrowe są uprawiane od ponad 80 lat. Dzięki unijnym dotacjom to bardzo dochodowe zajęcie. Ale teraz irlandzcy farmerzy boją się, że ich dni są policzone.
- To co teraz mamy to ekonomiczna wojna, a nam każe się leżeć i nic nie robić. W ten sposób tani brazylijski cukier z trzciny cukrowej zaleje Europę, a z nim konkurować nie jesteśmy w stanie.- uważa Richard Quire – plantator buraków cukrowych
Unia Europejska wydaje na dotacje do rynku cukru 1,5 miliarda euro, mimo tego, że buraki uprawia zaledwie 4% farmerów. Unijne regulacje doprowadziły do tego, że europejski cukier jest trzykrotnie droższy niż np. cukier brazylijski. Teraz to się zmieni, gdyż gwarantowane ceny spadną o 36%. Ale Komisja Europejska obiecuje, że farmerzy dalej będą otrzymywać dotacje.
- Do tej pory nasi farmerzy otrzymywali dotacje w zależności od tego ile wyprodukowali, ale to zdaniem Światowej Organizacji Handlu zakłóca to uczciwy handel. Dlatego od teraz płatności będą zależeć od wielkości gospodarstwa, gdyż to nie zakłóca międzynarodowego handlu – powiedział Michael Mann – rzecznik prasowy KE
Zdaniem większości z 325 tysięcy unijnych farmerów to nie wystarczy. To dlatego od początku negocjacji na reformą unijnego rynku cukru irlandzcy plantatorzy tak bardzo protestowali. Jedyna w Irlandii cukrownia już zapowiedziała, że jeżeli opłacalność produkcji spadnie to zrezygnuje z działalności tym bardziej, że Bruksela sowicie to wynagrodzi.
- Pakiet reform jakie zostały ustalone jest dla nas całkowicie nie do przyjęcia. Uprawy buraków w naszym kraju po prostu zniknie, a my nie mamy żadnego wyjścia w tej sytuacji. Jedyne wyjście to wynieść się stąd próbując otrzymać maksymalnie wysokie rekompensaty. - powiedział Gerry Murphy - plantator buraków cukrowych
Jedyna irlandzka cukrownia znajduje się w miejscowości Mallow. Dla jej mieszkańców i farmerów reforma unijnego rynku cukru oznacza koniec pewnej ery. Problemy czekają bowiem nie tylko plantatorów. Zamknięcie cukrowni oznacza, że bez pracy znajdzie się 600 osób.