Surowce mineralne, kolej, żywność i produkty rolne to dla Iranu najważniejsze potencjalne obszary współpracy gospodarczej z Polską - ocenił w piątek irański minister przemysłu, górnictwa i handlu Mohammad Reza Mematzadeh.
W Polsce spotkał się m.in. z wicepremierem Januszem Piechocińskim i ministrem rolnictwa Markiem Sawickim oraz z przedstawicielami Krajowej Izby Gospodarczej. Jak powiedział na konferencji prasowej Memetzadeh, doszło też do spotkań z przedstawicielami 10 dużych polskich firm. Szefowi irańskiego resortu przemysłu towarzyszą delegaci 10 prywatnych i państwowych firm.
Jak jednak ocenił Memetzadeh, największą przeszkodą w rozwoju współpracy jest zerwanie jakichkolwiek relacji bankowych, co utrudnia transfery finansowe.
"To nie wynika wprost z sankcji UE, ale raczej z ostrożności instytucji finansowych, które rezygnują z pewnych obszarów działalności widząc potencjalne problemy. Zwróciliśmy się do strony polskiej o wyznaczenie przynajmniej dwóch banków, z którymi moglibyśmy się bezpośrednio kontaktować, tak by istniała możliwość udzielania kredytów, wystawiania gwarancji itd. Taką obietnicę od strony polskiej uzyskaliśmy" - powiedział irański minister.
"Dla podniesienia relacji handlowych na wyższy poziom taki krok jest niezbędny" - ocenił. Podkreślił, że po stronie irańskiej jest gotowość ustanowienia takich relacji międzybankowych, od strony polskiej zależy czy byłyby to banki państwowe czy prywatne.
Mówiąc o potencjalnie najważniejszych obszarach współpracy z Polską wymienił przede wszystkim surowce mineralne. Chodziłoby o cały łańcuch produkcji miedzi czy stali, od poszukiwań rud po końcowy produkt - wyjaśnił. "Nie ukrywam, że spotkałem się z przedstawicielami KGHM, których zachęcałem, by w Iranie zainwestowali, bo dla tej działalności nie widzimy żadnych przeszkód" - zaznaczył Memetzadeh.
Jak dodał, Iran interesuje współpraca w sektorze petrochemicznym. "Jeżeli pojawi się szersze porozumienie z UE, to jak najbardziej widzimy możliwość eksportu do Europy gazu, którego mamy drugie co do wielkości zasoby na świecie" - podkreślił.
Irański minister dodał, że jego kraj jest bardzo zainteresowany wszystkim co związane jest z koleją i transportem szynowym, czyli lokomotywami, wagonami, pociągami, żywnością i produkty rolne. "Bardzo obiecujący obszar to nowoczesny przemysł farmaceutyczny" - zauważył.
Jak poinformowało ministerstwo gospodarki, wicepremier Piechociński po spotkaniu z irańskim gościem wymienił rolnictwo i budownictwo jako obszary, w których mógłby nastąpić rozwój współpracy. "Kontakty z Iranem podtrzymują polskie instytucje i przedsiębiorcy, czego przykładem są misje gospodarcze oraz uczestnictwo w targach i wystawach" - podkreślił Piechociński.
Zachodnie sankcje, zarządzone w związku z odmownym stanowiskiem Iranu w sprawie międzynarodowej kontroli nad jego kontrowersyjnym programem nuklearnym obejmują przede wszystkim embargo na surowce energetyczne z Iranu, ale także ograniczenia handlu towarami podwójnego zastosowania, sprzętem oraz technologiami dla przemysłu petrochemicznego i gazowego, przekazów pieniężnych czy dostępu Iranu do zachodnich rynków i usług finansowych.
W związku z sankcjami głównymi partnerami gospodarczymi Iranu stały się Chiny i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Według danych ministerstwa gospodarki, obroty handlowe z Iranem w 2013 r. wyniosły 77 mln dol., z czego import stanowił ok. 30 mln dol., a eksport 47 mln dol. Za pierwsze osiem miesięcy 2014 r. obroty rdr wzrosły o prawie 30 proc., a polski eksport - o 59 proc. Z Iranu Polska importuje przede wszystkim produkty rolne: winogrona suszone i śliwki, pistacje oraz podroby zwierzęce. Eksportujemy chłodziarko-zamrażarki, inny sprzęt AGD, ciągniki i pompy wtryskowe.
9212233
1