Od 50 do 100 tysięcy ton ziarna wyniesie według szacunków Agencji Rynku Rolnego interwencyjny skup ziarna w sezonie 2008/2009. Zdaniem rolników byłoby dużo więcej, gdyby Komisja Europejska podniosła minimalną cenę skupu. Ale na to szansę są niewielkie.
Na początku sezonu nic nie wskazywało, na to, aby w tym roku ktokolwiek chciał oddać ziarno w skupie interwencyjnym. Susza spowodowała, że prognozy zbiorów były bardzo niskie, a ceny zbóż wysokie. Ale ostatecznie upalne miesiące letnie zrobiły dużo mniejsze szkody niż przewidywano.
Maciej Tomaszewicz - Izba Zbożowo-Paszowa: do tego dochodzi jeszcze naprawdę ogromna nadwyżka zbożowa w całej UE i praktycznie na świecie. W związku z tym, ten nawis podażowy będzie ciążył nad rynkiem jeszcze przez długi czas.
A dla rolników oznacza to, że po bardzo dobrym zeszłym roku, teraz przyszło im się zmierzyć z cenową mizerią.
Wiktor Szmulewicz – KRIR: sytuacja na rynku zbóż wygląda bardzo źle. Raz, że jest niska cena a po drugie nie ma ruchu na kupno i na sprzedaż zboża.
To dlatego w zeszłym tygodniu rolnicy protestowali przed przejściem granicznym w Dorohusku oraz przed ministerstwem gospodarki. Ale zdaniem analityków import z Ukrainy niczemu nie jest tu winien, a przywrócone w poniedziałek przez Komisję Europejską cła na ziarno niczego nie zmienią.
Maciej Tomaszewicz - Izba Zbożowo-Paszowa: import z Ukrainy przynajmniej jeśli chodzi o pszenicę, nie ma najmniejszego znaczenia dla polskiego bilansu zbożowego. Raptem w ciągu tych dwu i pół miesięcy, które minęły od żniw, z Ukrainy sprowadzono około 30 – 35 tysięcy ton.
Zboża jest dużo więc ceny skupu pszenicy konsumpcyjnej krążą wokół 400 -450 złotych za tonę, paszowej około 350. To dlatego rolnicy domagają się, aby rząd zdjął część nadwyżki z rynku.
Jerzy Chróścikowski – NSZZ „Solidarność” RI: dzisiaj chcemy zaapelować, aby rząd podjął natychmiastowe działania w kierunku uregulowania rynku, czyli uzupełnienia rezerw państwowych.
Ministerstwo Gospodarki w zeszłym tygodniu zapowiedziało, że Agencja Rezerw Materiałowych rozpocznie skup pszenicy konsumpcyjnej na strategiczne rezerwy państwa, ale od tego czasu wokół sprawy zapadła cisza.
Dlatego producenci zbóż coraz częściej oglądają się na Agencję Rynku Rolnego, która jak co roku z początkiem listopada uruchamia unijną interwencję. Cena skupu pozostaje bez zmian i wynosi 101 euro za tonę pszenicy, jęczmienia i kukurydzy.
Waldemar Sochaczewski – ARR: nie ma limitu skupu, więc jeśli zainteresowanie będzie, przyjmiemy każdą ofertę. Zatwierdzimy tę ofertę, podpiszemy harmonogram dostaw.
Ale zdaniem rolników cenę interwencyjną trzeba znacznie podnieść nawet do 160 euro za tonę ziarna. Między innymi z takimi postulatami związkowcy z rolniczej Solidarności pojadą 18 listopada do Brukseli, aby tam zademonstrować swoje niezadowolenie z sytuacji na rynkach rolnych.
8255451
1