Ankietowani przez ISB spodziewają się rocznego wzrostu wskaźnika inflacji w sierpniu – średnio ich zdaniem wzrost wyniesie 1,5% r/r przy widełkach 1,4-1,7%.
W lipcu inflacja wyniosła 1,3%, wobec oczekiwanego przez ekonomistów wzrostu na poziomie 1,1%.
W sierpniu nastąpił wzrost wskaźnika rocznego z powodu wzrostu cen ropy na światowych rynkach, co oczywiście miało przełożenie na rynek polski. Niby jednocześnie spadały ceny żywności, ale spadki te były płytsze niż rok wcześniej – powiedział Piotr Bielski, ekonomista Banku Zachodniego WBK.
W pozostałych kategoriach nie widzimy presji popytowej – powiedział Piotr Kalisz, ekonomista Citibanku Handlowego.
Zdaniem Kalisza, ceny paliw wzrosły w sierpniu o 2,0% w ujęciu miesięcznym.
Ekonomiści różnią się nieco odnośnie przewidywań na kolejne miesiące.
We wrześniu doszła obniżka akcyzy na paliwa, co powinno trochę pomóc inflacji. Generalnie przewidujemy, że wskaźnik ten ustabilizuje się w ciągu najbliższych miesiącach na poziomie 1,5%, więc wzrost w sierpniu nie będzie początkiem jakiegoś trendu wzrostowego – uważa Bielski.
To jest wciąż niski poziom inflacji, bezpieczny z punktu widzenia Rady Polityki Pieniężnej. Szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę poziom inflacji netto, który naszym zdaniem w sierpniu wyniesie 1,3% r/r – dodał ekonomista BZ WBK.
Kalisz prognozuje jednak dalszy wzrost inflacji.
We wrześniu prognozowaliśmy do tej pory inflację na poziomie 1,8-1,9%, obniżka akcyzy na paliwo może zmniejszyć presję na ceny paliw, ale skala wzrostu cen ropy w ostatnich miesiącach była zbyt duża, by zostać zniwelowaną przez tę obniżkę akcyzy – powiedział.
Jeżeli ceny ropy utrzymają się na obecnych poziomach, inflacja do końca roku pozostanie na poziomie 1,8% – dodał ekonomista.
Od 15 września Ministerstwo Finansów obniża akcyzę na benzynę o 25 groszy na litrze.
Dane o sierpniowej inflacji Główny Urząd Statystyczny poda w środę, 14 września, o godzinie 16:00.