Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Import wieprzowiny: Chłodzone elementy z Niemiec i Danii

9 września 2011
Bank Gospodarki Żywnościowej w cotygodniowej analizie informuje, że w pierwszej połowie bieżącego roku bardzo dynamicznie rozwijał się eksport mięsa wieprzowego z Polski. W tym samym czasie import wzrósł minimalnie, ale nadal jest znacznie większy niż eksport.

Według wstępnych danych Ministerstwa Finansów (za MRiRW) w pierwszych sześciu miesiącach tego roku do Polski sprowadzono 252 tys. t nieprzetworzonego mięsa wieprzowego (CN 0203) w porównaniu z 246 tys. t przed rokiem, co oznacza wzrost o 3 proc. Ale w tym samym czasie bardzo mocno, bo o 45 proc., wzrósł eksport polskiej wieprzowiny. W okresie tym wyniósł 149 tys. t w porównaniu z 103 tys. t w tym samym czasie w ubiegłym roku.
Bilans w handlu mięsem wieprzowym uległ więc dosyć wyraźnej poprawie, jednak nadal pozostawał ujemny na poziomie 103 tys. t wobec 143 tys. t w analogicznym okresie ubiegłego roku. W najbliższych dwóch-trzech latach raczej nie ma szans na powrót tego bilansu do wartości dodatnich - Polska na trwałe stała się importerem netto nieprzetworzonego mięsa wieprzowego.
Większość importowanego mięsa wieprzowego przyjeżdża do nas w postaci elementów. W ubiegłym roku w przypadku handlu z krajami UE tylko około 20 proc. importu stanowiły półtusze, resztę zaś elementy i drobne kawałki. Wydaje się to bardzo racjonalne zarówno ze strony eksporterów jak i importerów. Eksporterzy optymalizują wartość tuszy poprzez wysyłanie elementów na rynki, które płacą za nie najlepiej. Z kolei importerzy kupują konkretnie te elementy tuszy, których potrzebują. Mniejsze są również koszty transportu, gdyż ograniczona jest masa części tuszy, które mają małą wartość dla odbiorcy (np. kości).
Polska importuje przede wszystkim mięso chłodzone. Stosunkowo niewielki jest import mięsa mrożonego - według danych Eurostatu w 2010 r. wynosił on zaledwie 9 proc. ilości całego importu wieprzowiny do Polski. Od kilku lat ten udział ulega stopniowej redukcji na rzecz mięsa chłodzonego.
Struktura asortymentowa jest ściśle powiązana ze strukturą geograficzną importu. Przewaga mięsa chłodzonego oznacza, że jest ono sprowadzane ze stosunkowo nieodległych ryków. Zdecydowanie najwięcej mięsa sprowadzamy z Niemiec i Danii - łącznie kraje te dostarczają 62 proc. importowanej do Polski nieprzetworzonej wieprzowiny. Na kolejnych miejscach znajdują się Belgia i Holandia - każdy z tych krajów odpowiada za 10-15 proc. polskiego importu. Kraje te jednak w bieżącym roku dosyć dynamicznie zwiększają swój eksport do Polski, kosztem importu z Niemiec i Danii, który był nieznacznie mniejszy niż przed rokiem.



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę