Adam Dobroński został nowym prezesem podlaskiego PSL. Wygrał w niedzielę w drugiej turze, wyprzedzając 37 głosami swojego kontrkandydata, Józefa Mioduszewskiego. W pierwszej turze głosowania odpadł Tomasz Gietek, prezes Podlaskiej Izby Rolniczej. Henryk Bogdan, dotychczasowy prezes, nie startował.
– Każdy polityk musi wiedzieć, kiedy podziękować – powiedział Bogdan, komentując swoją decyzję. – Dziś już jestem szczęśliwym człowiekiem.
– Rozumiem pana Henryka, bo pełnienie funkcji partyjnych to zaszczyt, ale i
wielka odpowiedzialność – stwierdził Jarosław Kalinowski, prezes PSL, który
razem z wicemarszałkiem Sejmu Januszem Wojciechowskim był gościem honorowym
podlaskiego zjazdu. Obaj posłowie kandydują do funkcji prezesa ogólnopolskiego
PSL. Kongres tej partii odbędzie się dopiero w kwietniu, ale już dziś Kalinowski
publicznie dyskutuje z Wojciechowskim o dalszych losach PSL.
– PSL
przechodzi obecnie okres wewnętrznych przekształceń, a to zawsze wywołuje emocje
– stwierdził Kalinowski.
– W innych partiach walka wyborcza przypomina walkę
buldogów pod dywanem – mówił Janusz Wojciechowski. – My wolimy otwartą i szczerą
debatę. Obaj chcemy tworzyć silny PSL, inaczej widzimy jednak środki, którymi
można osiągnąć ten cel.
Wojciechowski negatywnie ocenił fragment raportu komisji śledczej, który
ukazał się w „Gazecie Wyborczej”. Powiedział, że przypomina on raczej analizę
historyczną niż raport śledczy.
– Już dziś uprzedzam komisję, że w takiej
formie nie mógłbym poprzeć tego raportu. Potrzebne są nam fakty i dowody, a nie
hipotezy i domysły.