Dwa dni potrwają praktyczne egzaminy ubiegających się o tytuł Florysty i Mistrza Florystyki absolwentów Akademii Florystycznej Marioli Miklaszewskiej.
Aby zdać egzamin trzeba w określonym czasie wykonać 4 kompozycje (florysta) i 5 kompozycji (mistrz florystyki). Prace egzaminacyjne będzie można obejrzeć 14 i 15 lipca (sobota i niedziela) w Centrum Konferencyjno-Edukacyjnym Ogrodu Botanicznego w Powsinie w godzinach od 10 do 18.00. Prezentowanych będzie kilkadziesiąt prac – kompozycje ślubne, bukiety okolicznościowe, dekoracje przestrzenne.
Adepci sztuki florystycznej swoje prace zaczynają przygotowywać około 2 tygodnie wcześniej. Chodzi oczywiście o konstrukcje dla prac, które nierzadko mają po 2 metry. O ile konstrukcje, są wykonane wcześniej, o tyle wypełnienie ich kwiatami następuje podczas egzaminu. Komisja ocenia sprawność, dobór kwiatów i dodatków oraz kreatywność florysty. Kompozycje przestrzenne wykonywane są z pleksi, drutu, gałęzi lub np. szkła. W praktyce takie dekoracje wykonuje się w kościołach, salach weselnych i bankietowych. Poza kompozycjami typu: wiązanka ślubna, dekoracja stołu, bukiet oraz praca dyplomowa czyli przestrzenna kompozycja florystyczna, ubiegający się o tytuł mistrza florystyki muszą wykonać tzw. pracę niespodziankę. Wszyscy egzaminowani, dostaną od komisji określone zadanie, do realizacji którego, każdy florysta otrzyma takie same kwiaty, co do koloru, gatunku i ilości.
Komisja oceniać będzie kreatywność, poprawność i czas tworzenia kompozycji, który nie może przekroczyć 45 minut. Edukacja na poziomie mistrza florystyki trwa 1,5 roku.
W tym sezonie, zgodnie z trendami tak w polskiej jak i w światowej florystyce, dominującym kolorem jest filolet, biel i zieleń. Część florystów sięga w tym roku po amarant i bordo. W wielu kompozycjach występują kwiaty sezonowe, a elementem konstrukcyjnym jest drut. Całość kompozycji uzupełniają paciorki i koraliki.
7468666
1