Jedną z najoryginalniejszych atrakcji Łowicza jest Muzeum Guzików . Siedziba tej chyba najmniejszej w Europie placówki muzealnej znajduje się w starym kufrze, na szafie w kamienicy przy jednej z najstarszych ulic Łowicza (dzięki temu muzeum jest mobilne i można je otworzyć w dowolnym miejscu na ziemi).
Obiektem zainteresowań wymyślonego i założonego w lipcu 1997 roku przez Jacka Rutkowskiego Muzeum Guzików są pochodzące z całego świata, wszelkiego typu stare guziki i pamięć po ich właścicielach. Zbiór liczy obecnie już ponad 2000 eksponatów. Guziki pozyskiwane są wyłącznie w drodze darowizn i znalezisk. Zdaniem Rutkowskiego bowiem tylko te guziki posiadają autentyczną moc i wartość symboliczną.
Do najcenniejszych eksponatów należy guzik papieża Jana Pawła II, ofiarowany do zbiorów w 1999 roku. W kolekcji znajdują się także guziki należące kiedyś między innymi do Wisławy Szymborskiej, Jana Karskiego, Stanisława Ignacego Witkiewicza, Sławomira Mrożka, , Wojciecha Jaruzelskiego, Lecha Wałęsy, Aleksandra Kwaśniewskiego, Adama Strzembosza, Daniela Olbrychskiego czy Jerzego Owsiaka .
- Kolekcjonowanie guzików zdawać by się mogło zajęciem śmiesznym, pozbawionym sensu, nikomu nie potrzebnym. Wręcz przeciwnie! Guziki są pretekstem, abyśmy choć przez chwile zastanowili się nad przemijaniem czasu, zmiennością losu, kruchością naszego istnienia i wszystkiego co stworzyliśmy. Spróbujmy dostrzegać rzeczy proste, codzienne, zwyczajne. W nich drzemie cząstka nas samych, nasze myśli, pragnienia i namiętności. Być może właśnie w guziku, przez jego bliskość tkwi okruch naszej prawdziwej natury. Pomimo, że nie dostrzegamy ich na co dzień, cieszą się jednak specjalnymi względami. Wszak w każdym domu jest specjalne pudełko z guzikami. Chowamy je na zapas, dla ich urody lub po prostu na szczęście. Tam spędzają długie lata obojętne na kataklizmy i zawieruchy dziejowe. Bywa, że odchodzą razem z nami, ale często pozostają jedynym śladem naszego istnienia na ziemi -mówi Jacek Rutkowski.
Muzeum Guzików współpracuje również z innymi placówkami
muzealnymi w kraju. Wspiera także różne inicjatywy kulturalne i rozwija własną działalność wydawniczą. Nakładem muzeum ukazał się esej autorstwa Zbigniewa Kostrzewy pt. „Guzik w literaturze” poświęcony wędrówce przez literaturę w poszukiwaniu guzików. Publikacja ta ukazała się dzięki pomocy lubelskiej firmy Brzostek&Brzostek - importera guzików i generalnego sponsora MG.
Muzeum Guzików będąc placówką żebraczą liczy na to, że goście odwiedzający je przyczynią się do dalszego rozwoju kolekcji ofiarowując do zbiorów kolejne interesujące eksponaty.
8111634
1