Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Grupy producentów rolnych otrzymały już 11 mln zł z UE

9 lipca 2012
Pomorskie grupy producentów rolnych otrzymały od 2004 r. już 11 mln zł dofinansowania z funduszy unijnych. W województwie jest 39 grup producenckich. Według urzędu marszałkowskiego mimo specjalnych dopłat nie ma wielu chętnych do wspólnego działania rolników.
Dyrektor Departamentu Środowiska i Rolnictwa urzędu marszałkowskiego w Gdańsku Kazimierz Sumisławski poinformował PAP, że w kraju jest 900 grup producentów rolnych oraz owoców i warzyw. W Pomorskiem - oprócz 39 grup producentów rolnych - jest jeszcze 11 grup producentów owoców i warzyw.
Najwięcej jest grup produkujących zboże i rzepak oraz ziemniaki, a także hodowców trzody i bydła. W ub. roku utworzonych zostało 6 grup, w tym roku w trakcie rejestracji są trzy grupy.
Sumisławski poinformował, że grupy producenckie typowo rolnicze, które w ciągu roku sprzedają produkty za kwotę mniejszą niż 1 mln euro, mogą otrzymać wsparcie w wysokości po 5 proc. wartości osiąganego przez nie przychodu w pierwszym i drugim roku działalności, a 4 proc., 3 proc. i 2 proc. - w kolejnych latach.
Maksymalnie grupa w ciągu roku może otrzymać 80 tys. euro. Te pieniądze rolnicy mogą przeznaczyć na inwestycje w zakresie wyposażenia, modernizacji wspólnie użytkowanych obiektów oraz na funkcjonowanie biura grupy, mogą np. zatrudnić menedżera do planowania produkcji i organizacji sprzedaży.
W przypadku grup producentów owoców i warzyw pomorskie grupy otrzymały do końca poprzedniego roku ok. 150 mln zł. "W Pomorskiem było duże zainteresowanie tworzeniem nowych grup producentów owoców i warzyw, ale zmiana zasad finansowania unijnego na mniej korzystny dla rolników nieco ostudziła ten zapał" - powiedział Sumisławski.
Komisja Europejska zdecydowała 5 kwietnia br. o ograniczeniu całkowitej kwoty dotacji do 10 mln euro rocznie, podczas gdy tylko w ub. roku tylko Polacy otrzymali z unijnego programu 175 mln euro.
Sumisławski uważa, że "tworzenie grup producenckich jest szansą dla małych pomorskich gospodarstw, bo w ten sposób mogą one zwiększyć produkcję".
W Pomorskiem 80 proc. gospodarstw ma powierzchnię do 20 ha. "Często nie są one w stanie się utrzymać i albo muszą podejmować inną działalność, albo muszą się organizować (...). Dzisiaj, żeby być konkurencyjnym, trzeba być w grupie, bo to zwiększa szanse rolników na rynku poprzez m.in. centralizację zamówień, zmniejszenie liczby pośredników i lepszą możliwość sprzedaży produktów, ale też przez wspólne inwestycje i promocję, zwolnienia podatkowe oraz dostosowanie produkcji do wymogów rynku" - tłumaczył.
Ocenił, że barierą w tworzeniu grup jest mentalność rolników. "Polacy dążą do swojej własności i własność jest ważna dla każdego, a dziś trzeba się łączyć, bo w pojedynkę trudno będzie się utrzymać na rynku" - dodał.
Grupę może utworzyć co najmniej 5 rolników, którzy wykażą się prowadzeniem działalności rolniczej i sprzedażą produktów rolnych. Grupę tworzy się dla określonego produktu, np. rzepaku lub trzody.
Sylwia Łoniewska z Grupy Producentów Owoców i Warzyw Trus-Mal sp. z o.o. z miejscowości Lichnowy powiedziała PAP, że dzięki zawiązaniu grupy rolnicy mają większą siłę przebicia, większy głos w negocjowaniu ceny zbytu produktów. Tłumaczyła, że także przy kupnie np. środków ochrony roślin grupa może negocjować ceny.

POWIĄZANE

20 listopada 2024 roku, w Warszawie odbyło się VI Posiedzenie Krajowej Rady Izb ...

Minister Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy Witalij Koval oraz Minister Rolnic...

Według stanu na 20 listopada od początku tego miesiąca koleją na Ukrainie przewi...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę