biogaz_09_2025

Grupowy problem

5 maja 2006

Obecnie na europejskim rynku żywnościowym liczy się jedynie ten kto jest w stanie obniżać koszty. Najskuteczniejsze są w tym grupy producenckie, z którymi Polska ma wyraźny kłopot.

O tym, że grupy producenckie to korzystne rozwiązanie wielu problemów producentów i przetwórców rolnych, wiadomo od kilkunastu lat. Co pewien czas przygotowywane też są zmiany obowiązującego prawa, które mają wreszcie stworzyć warunki do „masowego” tworzenia grup.

A dla tych, którzy grupę stworzą i będą w niej działali Unia Europejska przeznaczyła wcale niemałe wsparcie finansowe. Tymczasem grup producenckich jak nie było tak nie ma.

A o tym, że z grupami problem jest duży może świadczyć choćby fakt, że nie wiadomo ile z kilkudziesięciu formalnie zarejestrowanych grup, faktycznie działa! Pesymiści mówią o kilkunastu. Formalnie zarejestrowano 120.

Mijają właśnie dwa lata od wejścia naszego kraju w struktury Unii Europejskiej, a w państwach starej piętnastki, już od wielu lat, pojedyncze gospodarstwo rolne nie istnieje na rynku! W warunkach wewnątrzunijnej konkurencji jedynie duże, dobrze zorganizowane podmioty rynkowe mogą prowadzić gospodarowanie skuteczne i wydajne.

Gospodarstwa zjednoczone w grupy i zrzeszenia, mające udział kapitałowy w spółdzielczych przetwórniach, platformach logistycznych, a nawet ponadregionalnych sieciach handlowych, skutecznie odcinają od udziału w rynku nasze, nawet największe gospodarstwa.

Dzieje się tak dlatego, ze obecnie na europejskim rynku żywnościowym liczy się jedynie ten kto jest w stanie obniżać koszty. A nacisk na ich zmniejszanie będzie się wzmagał z roku na rok, gdyż już niebawem zaczną się rozluźniać bariery ograniczające sprowadzanie do Europy tańszej żywności z innych kontynentów.

Czas ucieka, a w Polsce szykowana jest kolejna nowelizacja prawa. Czy i jak pomoże ona w tworzeniu grup? Czy skróci się droga od pomysłu do rejestracji grupy.

Jaka forma prawna działania będzie najkorzystniejsza i czy lepiej założyć grupę producencką czy spółdzielnię? Co przeszkadzało dotychczas w tworzeniu i działaniu grup?

A może wszystko to jedynie problem zmiany mentalności naszych rolników i nieumiejętności wspólnego gospodarowania i podejmowania decyzji?


POWIĄZANE

Prawie 1,6 mld euro – tyle mają wynieść roczne oszczędności dla rolników po upro...

Podczas Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Członków została wybrana nowa Rada Nadz...

Coraz większą popularność zyskują nowoczesne produkty na bazie naturalnych skład...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę