Czy fundusze unijne mogą doprowadzić na skraj bankructwa? Mogą. A wszystko przez opóźniającą się wypłatę pieniędzy. Dokładnie chodzi o program Kapitał Ludzki i dotacje na przedszkola. Na początku jest zawsze tak samo - wielka uroczystość i przecinanie wstęgi. Otwarcie nawet najmniejszego przedszkola na wsi daje dużo powodów do radości.
Większość tego typu placówek zlikwidowano na początku lat 90 z powodu oszczędności. Teraz na przedszkola daje pieniądze Bruksela. Ale i tu problemów nie brakuje, bo prawdziwe schody zaczynają się dopiero wtedy gdy projekt trzeba rozliczyć.
Bożena Zarecka, Karwowo: dla nas jest dramatyczne, że musimy oczekiwać 20 dni roboczych plus jeszcze dni wole. Cały miesiąc czekamy, na to ze popełniliśmy jakiś błąd w tabelce w rubryczce.
Czas upływa, a góra niezapłaconych faktur rośnie. Stowarzyszenie nie ma własnych środków na opłacenie bieżących rachunków. A na płatności nikt nie chce czekać w nieskończoność.
Bożena Zarecka, Karwowo: z tego powodu w tym roku odeszła teraz nauczycielka, która gdyby była ta płynność takiego pomysłu by nie miała.
Co na to urzędnicy?
Paweł Chorąży, MRR: sporym problemem są czasem nawet błędy rachunkowe, czyli nieprawidłowe sumowanie, czy nieprawidłowe zapisywanie kwot, a trzeba pamiętać, ze są to środki publiczne.
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zapewnia jednak, że od przyszłego roku ma być łatwiej. Lista dokumentów, do zgromadzenia i rozliczenia będzie dużo krótsza.
Paweł Chorąży, MRR: nie będziemy patrzeć na kwoty poniesione na poszczególne wydatki na przykład faktury za prąd, ale realizacja projektów będzie się odbywała na podstawie tak zwanych kosztów jednostkowych czyli ustalonej stawki na jedno dziecko.
Na upowszechnianie edukacji przedszkolnej jest do wydania do końca 2015 roku miliard złotych.
7060882
1