W najbliższych dniach dojdzie wreszcie do ostatecznych uzgodnień w sprawie funduszu promocji polskiej żywności. Kompromis między przemysłem spożywczym, a resortem rolnictwa jest niezbędny, aby do ustawy przekonać ministerstwo finansów. Inaczej pomysły na promocję polskiej żywności wylądują w koszu.
Przepychanki o ustawę trwają już dwa lata. Branża spożywcza oraz ministerstwo rolnictwa nie mogą dojść do porozumienia w jaki sposób finansować promocję polskiej żywności. Teraz szansa na kompromis jest bardzo duża. Podobnie jak oczekiwania, że ustawa trafi wkrótce pod obrady rządu.
Wydaje się, że obie strony uzgodniły już najważniejszy przedmiot sporu czyli kto będzie płacił składki na fundusze. Mają to robić rolnicy dostarczający swoje towary do punków skupu. Stąd pieniądze będą trafiać na konto Agencji Rynku Rolnego. A organizacje rolników będą decydować na co je wydać.
Problem w tym, że dotychczasowy projekt ustawy negatywnie zaopiniowało ministerstwo finansów. Jego zdaniem ustawa wprowadza nowy podatek.