Choć wielu Polakom żyje się coraz gorzej, rośnie popyt na gosposie - informuje "Gazeta Wyborcza".
Z badań portalu Pomocedomowe.pl wynika, iż w ubiegłym roku liczba chętnych do zatrudnienia gosposi wzrosła o 42 proc, a od 2010 r. - ponad dwukrotnie.
Ponad jedna trzecia wszystkich ofert pracy pochodzi z Warszawy. Ale za gosposiami rozgląda się też wiele osób z m.in. Krakowa, Wrocławia czy Poznania.
Ministerstwo Pracy chce jeszcze w tym roku wprowadzić zachęty dla pracodawców, które miałyby wyciągnąć 150 tys. gospoś z szarej strefy.