Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Gospodarcze cele rządu Marcinkiewicza

20 grudnia 2005
Rząd stawia sobie za cel osiągnięcie pod koniec 2006 roku wzrostu gospodarczego na poziomie 5 proc. - oświadczył premier Kazimierz Marcinkiewicz w poniedziałek w Rzeszowie. Zapowiedział likwidację barier biurokratycznych blokujących rozwój.

Musimy w sposób absolutny i bezwzględny zredukować obciążenia biurokratyczne. Już dokonujemy pierwszych zmian, będzie tym nowa ustawa o zamówieniach publicznych. Myślę, że będą głosy, że poszliśmy za daleko, a liberałowie z liberalnej partii powiedzą, że nasza ustawa jest zbyt liberalna –  mówił premier w trakcie wykładu na Politechnice Rzeszowskiej.

Chcemy pójść na jak najdalsze uproszczenia, żeby wykorzystać wszystkie środki, które są możliwe, na rozwój – dodał. Jako przykład podał niewykorzystanie z powodu barier biurokratycznych w ciągu dwóch ostatnich lat dwóch miliardów zł przeznaczonych na rozwój infrastruktury drogowej.

Mówiąc o perspektywach rozwoju regionalnego Marcinkiewicz podkreślił, że rząd dokonuje "pewnego przegrupowania środków na potrzeby pięciu województw wschodnich, w których jest najniższy dochód na mieszkańca w Polsce i Unii Europejskiej".

Będziemy dokonywali przegrupowań po to, żeby Polska była jedna. By nie dzielono jej na A, B, C, X, Y, Z. Jest szansa, żeby to wyrównać, żeby to zrobić w perspektywie agendy 2007-2013 i może jeszcze paru następnych lat – zaznaczył premier.

Marcinkiewicz, pytany w trakcie wykładu na politechnice o decyzję dotyczącą pobytu polskich żołnierzy w Iraku, odpowiedział, że rząd może ją podjąć w ciągu dwóch najbliższych tygodni.

W tej chwili pan minister (spraw zagranicznych Stefan) Meller jest w Waszyngtonie, był minister (obrony narodowej Radosław) Sikorski w Iraku, a ja byłem w Londynie. Rozmawiamy z naszymi sojusznikami i staramy się wypracować najlepszą dla Polski, ale także dla Iraku decyzję – powiedział premier.

Pytany przez dziennikarzy, czy ma pretensje do lidera SLD Wojciecha Olejniczaka za wypowiedź, w której użył zdrobnienia jego imienia, Marcinkiewicz odparł: Ja nie mam o to pretensji. Cóż wielkiego, jeśli pan przewodniczący Olejniczak tak uważa i tak mówi, to świadczy o nim, a nie o mnie. Zdaję sobie sprawę, że on chciał powtórzyć moje słowa do Tony'ego Blaira. Z tym, że ja nie mówiłem do Tony'ego Blaira Toniusiu.

W niedzielę, wyrażając zadowolenie z osiągniętego kompromisu w sprawie budżetu UE, Olejniczak powiedział: "Gdybym w tej chwili spotkał się z Kazimierzem Marcinkiewiczem, powiedziałbym mu: Kaziu, dobrze zrobiłeś. Kaziu, w sprawach europejskich tak właśnie trzeba działać. I Kaziu, mam do ciebie prośbę, odetnij się od tych wszystkich, którzy są antyeuropejscy."

Rzecznik rządu Konrad Ciesiołkiewicz komentując tę wypowiedź ocenił, że takie zwrócenie się do premiera "było niestosowne i niekulturalne". Dodał, że premier nie przypomina sobie, żeby kiedykolwiek przeszedł na ty z Olejniczakiem.

Podczas kilkugodzinnego pobytu w Rzeszowie premier odwiedził Politechnikę Rzeszowską, gdzie wygłosił wykład pt. "Perspektywy rozwoju regionalnego - szansa dla Polski". Potem w Domu Samotnej Matki spotkał się z matkami i dziećmi oraz rzeszowskimi rodzinami wielodzietnymi.


POWIĄZANE

20 listopada 2024 roku, w Warszawie odbyło się VI Posiedzenie Krajowej Rady Izb ...

Minister Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy Witalij Koval oraz Minister Rolnic...

Według stanu na 20 listopada od początku tego miesiąca koleją na Ukrainie przewi...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę