A_BIO_AGRO_950

Głuchy telefon nad Czarną Hańczą

14 stycznia 2005

Suwałki. Ostatnich kilkudziesięciu pracowników tutejszej Telekomunikacji Polskiej może stracić pracę. - Zostaną tylko same maszyny - obawiają się ludzie. - Będziemy strajkować - zapowiadają przedstawiciele związków zawodowych.

Kilka dni temu do mediów przedostała się informacja o kolejnych zwolnieniach w Telekomunikacji Polskiej. Tym razem pracę w całym kraju stracić ma około 3,5 tys. ludzi. - Suwałki pójdą pod nóż w pierwszej kolejności - mówią pracownicy. - Nic do gadania nie mieliśmy wcześniej, nie będziemy mieli i teraz.

Miniona potęga
Jeszcze kilka lat temu w Suwałkach istniał potężny rejon telekomunikacyjny. Kilkupiętrowy gmach przy ul. Pułaskiego, gdzie znajdowała się siedziba dyrekcji, pękał w szwach. Kilkaset osób miało pewną i dobrze płatną pracę. Co najważniejsze - zadowoleni byli też klienci. Każdą sprawę można było szybko załatwić, kierownictwo firmy otwierało kolejne biura obsługi interesantów.

Wszystko zmieniło się po dokonanej parę lat temu restrukturyzacji TP SA. Z punktu widzenia firmy Suwałki stały się nieważnym ośrodkiem. Podobnie jak klienci z tego regionu. Masowe zwolnienia (pracownicy korzystali z wielomiesięcznych odpraw) doprowadziły do tego, że z kilkuset osób pozostało kilkadziesiąt. Dzisiaj, żeby w Suwałkach przenieść numer telefonu z jednej ulicy na drugą, trzeba wysłać podanie do... Wrocławia. Załatwienie najprostszych spraw stało się drogą przez mękę. A potężny budynek przy Pułaskiego, postawiony za bardzo duże pieniądze, wykorzystywany jest tylko w minimalnym stopniu.

Będzie protest
Na koniec stycznia przedstawiciele wszystkich związków działających w TP zapowiadają akcję protestacyjną. Będą sprzeciwiać się dodatkowym zwolnieniom.

W czwartek przez cały dzień próbowaliśmy uzyskać opinię w tej sprawie ze strony kierownictwa TP. Najpierw dowiedzieliśmy się, że Suwałki, które wcześniej podlegały pod Olsztyn, a ostatnio pod Gdańsk, od tego roku są w jednym okręgu z Białymstokiem i Lublinem. Trzeba więc zwracać się w tej sprawie do rzecznika prasowego, który urzęduje w tym ostatnim mieście. Rzecznik był jednak przez cały dzień nieuchwytny, bo był na szkoleniu w Warszawie. Z tego samego powodu nie udało się nam porozmawiać z głównym rzecznikiem prasowym TP.


POWIĄZANE

St. Valentin, 11 listopada 2025 r. – Podczas tegorocznych targów Agritechnica 20...

Kot w domu to sama radość, a kilka kotów… jeszcze więcej radości! Te niezwykle i...

Pan Grzeogorza Jedamski, rolnik emeryt od kilku lat zabiego o sprawiedliwą wysok...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę