Niskie spożycie indywidualne obok spodziewanego wyhamowania inwestycji sektora publicznego, to dwa główne rodzaje ryzyka dla polskiego PKB w 2012 r. - ocenia bank HSBC w publikacji (European Economics Quarterly) z czwartkową datą.
"Spodziewamy się, że tempo wzrostu gospodarki, które wystąpiło w 2011 r. nie utrzyma się w 2012 r., a w trakcie br. gospodarka będzie spowalniać szybciej, choć stopniowo" - napisali analitycy.
"Tempo PKB było bardzo stabilne w ub. r., dynamika wahała się w wąskim paśmie od 4,5 proc. rdr w I kw. 2011 r. do 4,2 proc. rdr w III kw. Równocześnie, w trakcie ub. r. zmieniła się struktura wzrostu - najbardziej godne odnotowania przesunięcia wystąpiły w odniesieniu do popytu krajowego i spożycia indywidualnego" - stwierdzili.
To ostatnie zmniejszyło się z 4 proc. rdr w I kw. 2011 r. do 2 proc. w IV kw. 2011 r. Dane z rynku pracy sugerują, że spadkowy trend spożycia utrzyma się. Jest to powód, dla którego analitycy HSBC mniej optymistycznie oceniają perspektywę dla polskiej gospodarki niż np. niektórzy członkowie RPP.
W odróżnieniu od spożycia indywidualnego i wskaźników z rynku pracy, produkcja przemysłowa i aktywność inwestycyjna w ostatnich miesiącach okazały się lepsze od przewidywań i wyższe niż w innych krajach regionu. Silny wzrost inwestycji w IV kw. ub. r. był napędzany zarówno inwestycjami publicznymi, jak i prywatnymi - wskazują analitycy.
"Przyrost inwestycji firm prywatnych widoczny w 2011 r., jeśli się utrzyma może częściowo zrównoważyć uszczerbek inwestycji publicznych, spodziewany w drugim półroczu br. Nie uważamy jednak tego za prawdopodobne z uwagi na hamowanie spożycia krajowego, eksportu i inwestycji sektora publicznego" - dodają.
Prognoza PKB za 2012 r. banku HSBC wynosi 2,7 proc. rdr, zaś za 2013 r. 3,5 proc. rdr, produkcji przemysłowej odpowiednio 7 proc. i 8 proc. Stopa inflacji za lata 2012-13 przewidywana jest na 3,9 proc. rdr i 2,9 proc. rdr, dług publiczny na 55 proc. PKB i 54 proc. PKB, ujemne saldo budżetu na 3 proc. PKB i 2,9 proc. PKB, zaś stopa bezrobocia na koniec br. na 12,9 proc. (12,5 proc. na koniec 2013 r.).
HSBC nie zakłada zmiany oprocentowania stóp ani w obecnym roku, ani w przyszłym. W jego ocenie RPP będzie ostrożna z ich zwyżką w I półroczu br. i ostrożna z ich obniżką w 2013 r.
W swoich uwagach o polskiej gospodarce, bank wskazuje, że prężny wzrost z lat 2010-11 nie zmniejszył bezrobocia, a jego stopa rośnie od I kw. 2009 r. Przyrost zatrudnienia w firmach zwalnia od I kw. 2011 r., w lutym br. było ono tylko o 0,5 proc. wyższe niż w lutym ub. r. Trend ten nie osiągnął jeszcze swego najniższego punktu - ocenia HSBC.
9591445
1