Amerykański Departament Rolnictwa nie wywiązuje się z obowiązku kontroli produkcji genetycznie modyfikowanych organizmów. Raport niezależnego audytora mówi o licznych naruszeniach.
Najpoważniejsze zarzuty, to dopuszczanie do zanieczyszczania środowiska i nie przeprowadzanie obowiązkowych kontroli.
Raport, do którego dotarł New York Times, informuje że urząd regulujący przemysł biotechnologiczny łamie zasady, które sam wprowadził. Okazało się, że nakazy niszczenia genetycznych roślin lub nasion nie były egzekwowane. Słabością urzędu jest także brak należytej kontroli producentów. Nierzadko modyfikowane uprawy zanieczyszczały środowisko. Działo się tak nawet w przypadku eksperymentalnych plantacji, które nie miały jeszcze odpowiednich pozwoleń.