Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oraz Ministerstwo Finansów przerzucają się odpowiedzialnością za zaksięgowanie "oszczędności" z kontraktów drogowych. Czy szef rządu zlokalizuje te pieniądze? Kto zaksięgował 16 mld zł? - pyta "Nasz Dziennik".
Aż 16 miliardów złotych zaoszczędziła w ostatnich dwóch latach Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad na niższych, niż szacowano, kontraktach na budowę dróg. Jednak nikt nie chce się przyznać, gdzie są te pieniądze - akcentuje gazeta.
Według GDDKiA, cała kwota trafiła do budżetu centralnego. Ale nic o tym nie wie resort finansów. - Sprzeczne stanowiska obydwu instytucji ośmieszają administrację rządową, która nie umie udzielić dokładnej i przejrzystej informacji, co się stało z owymi 16 mld zł - uważa poseł Jerzy Polaczek z PiS, który o wyjaśnienia poprosił premiera Donalda Tuska.