Jak podaje Bank Gospodarki Żywnościowej, unijny eksport pszenicy nabiera tempa. Francja wysyła ziarno jakości paszowej do Korei. Jak podała w ostatnim tygodniu listopada agencja informacyjna Bloomberg, we Francji przygotowywana była wysyłka drogą morską 57 - 58 tys. t pszenicy paszowej do Korei Południowej.
Oznacza to, że francuskie ziarno jest konkurencyjne cenowo niemal na drugim końcu świata. Wygrało z pszenicą z Australii oraz Ameryki Północnej, mimo znacznie wyższych kosztów transportu. Duży udział pszenicy paszowej w zbiorach we Francji (wg France AgriMer 46 proc. wobec 12 proc. w 2013 r.), spowodował, że jej cena jest niewysoka. Eksportowi z UE sprzyjają również niższe niż przed rokiem zbiory w Australii, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych oraz osłabienie się euro wobec dolara amerykańskiego. Według konsultantów firmy doradczej Agritel, obecna transakcja może być pierwszą z wielu obejmujących pszenicę paszową z Francji wysyłaną do Azji Wschodniej.
Korea jest dużym importerem zbóż paszowych. Według danych USDA, w sezonie 2013/14 sprowadziła 15 mln t zbóż, w tym 10,4 mln t kukurydzy i 4,3 mln t pszenicy. Jednak głównymi dostawcami zazwyczaj są kraje z Północnej i Południowej Ameryki, Australia, a ostatnio coraz częściej również Ukraina. Pszenica eksportowana z UE w zdecydowanej większości ma jakość konsumpcyjną. Pszenica paszowa jest najczęściej zużywana na rynkach lokalnych; w gospodarstwach lub zakładach paszowych położonych w promieniu kilkuset kilometrów. Eksport francuskiej pszenicy paszowej do Korei jest więc interesującym wydarzeniem dla uczestników rynku.
Unia Europejska wyprodukowała w 2014 r. rekordową ilość pszenicy. Według szacunków USDA było to 155,4 mln t, czyli o 8,6 proc. (12,3 mln t) więcej niż w roku 2013. Według firmy analitycznej Tallage, wydawcy raportu ‘'Stratégie grains'', produkcja pszenicy zwyczajnej wyniosła 147,7 mln t wobec 135,4 mln t w 2013 r., co oznacza wzrost o 9,1 proc. Co prawda w bieżący sezon UE weszła z mniejszymi niż przed rokiem zapasami, jednak podaż pszenicy rozumiana jako suma zapasów początkowych i produkcji jest bardzo duża, o 10 mln t wyższa niż przed rokiem. Jednak wg prognoz, z tej zwiększonej podaży, zdecydowana większość przeznaczona będzie na zwiększenie zapasów końcowych; eksport netto ma być nawet wyraźnie mniejszy niż w ubiegłym sezonie. Tallage przewiduje nadwyżkę eksportu na poziomie 23,6 mln t wobec 26,7 mln t w sezonie 2013/14. W odniesieniu do pszenicy ogółem USDA przewiduje dodani bilans unijnego handlu na 23,0 mln t wobec 27,9 mln t w sezonie ubiegłym.
Jednak jak wynika z danych Komisji Europejskiej, w okresie 1.07-25.11.2014 r. wydano licencje na eksport blisko 12,9 mln t pszenicy z UE wobec 11,9 mln t w porównywalnym okresie w 2013 r. Naszym zdaniem, eksport netto pszenicy z UE w bieżącym sezonie będzie większy niż obecnie prognozują agencje analityczne. Warto zauważyć, że gdyby nie duży unijny eksport, ceny pszenicy byłby wyraźnie niższe niż te, które obecnie obserwujemy.
7498778
1