„Ludzie CUDA CUDA się dzieją w tym roku, wiśnia po 2,7. Boże miej w opiece przetwórnie i pośredników, bo jak w tamtym roku 1 zł nie mogli dać za kilogram wiśni w obawie przed bankructwem, a w tym dają aż tyle, to chyba... zaczęli działać charytatywnie.” To jedna z wielu opinii zamieszczonych na forum sadowników. Ruszyliśmy tropem cudów, a oto wyniki śledztwa…
Sandomierski rynek to rynek producentów, tu jak w pigułce widać problemy rolników. A narzekają wszyscy sprzedający i kupujący. Jedni że mało, drudzy że drogo.
Wawrzyniec Fortunko – rolnik z gminy Samborzec „ Ciężko jest cena jest bardzo mała”
rolnik „Wszystko drogie i będzie jeszcze drożej”. I chociaż towaru mniej, to o kupców wciąż trudno"
Grażyna Makowska „Nie ma kupca i ciężko sprzedać, nie raz się stoi dzień i noc”.
Ireneusz Kolasiński „ Jak jest kupiec to cena wysoka, jak nie ma, to niska”
Szansą na szybką sprzedaż i to w przyzwoitej cenie jest eksport, bo bliskość wschodniej granicy, to dodatkowy atut Sandomierza.
Krzysztof Krzystanek– Sandomierski Ogrodniczy Rynek Hurtowy „ Mamy tu na Rumunów, Czechów, Litwinów i Ukraińców, widzimy tu rejestracje rosyjskie”.
Polski rolnik chce od razu wszystko: grać jak wolny kapitalista i mieć gwarancję od państwa swoich zysków. Skutkiem tego będą tylko utraty zewnętrznych rynków.
Na forum trwają dyskusje, jaki będzie ten sezon. Ubiegły – choćby na rynku wiśni – długo straszył kwaśnym smakiem. Teraz jest szansa na zmiany.
"Dzisiaj zacząłem zbiory wiśni. Cena 2,65 +VAT na mrożenie i 2,15 + VAT na tłoczenie. Na skupach puściutko… Fakt ze i pogoda była kiepska, ale na mojej wsi, gdzie wiśni zawsze była granda już praktycznie koniec zbiorów. Cieszmy się Koledzy bo taka cena może się szybko nie powtórzyć".
Podobnie jak sezon sprzed 13 lat.
"Pamiętacie 1997. Ropa poniżej 2 zeta, rwacz 30 groszy za kilogram. Wtedy to był interes. Ale wspomnienia przeplatają się z niepokojem o przyszłość. Ciekawe ile po tym roku powstanie nowych sadów wiśniowych ? Mnie też zastanawia, znając mentalność Polaków to znowu nasadza hektarami. Po tegorocznej zwyżce cen każdy, kto ma sad wiśniowy zadba o drzewa i znów wiśnie będą po 30 groszy".
I trudno się z tym nie zgodzić.
8160569
1