Koncern energetyczny Fortum, przymierzający się do budowy w Zabrzu nowej elektrociepłowni za ok. 1 mld zł, zakłada, że nawet w połowie będzie ona zasilana biomasą. Zależy to jednak od kształtu przepisów dotyczących wsparcia dla współspalania biomasy i węgla.
Fortum spala już biomasę w swojej elektrociepłowni w Częstochowie, zbudowanej kilka lat temu za 130 mln euro. Zakładano, że biomasa będzie stanowić tam czwartą część paliwa do produkcji energii; dziś jest to już 35 proc.
Obecnie tzw. współspalanie węgla i biomasy w energetyce zaliczane jest do odnawialnych źródeł energii i uprawnia do uzyskania stosownych certyfikatów. Jednak przygotowywane nowe regulacje mówią o ograniczeniu wsparcia dla współspalania. Dlatego Fortum nie wyklucza, że docelowo całkowicie przejdzie na spalanie biomasy. Będzie to jednak wymagało dodatkowych inwestycji.
"Czekamy na to, co przyniesie zmiana prawa energetycznego, szczególnie gdy chodzi o ustawę o odnawialnych źródłach energii. Aktualnie publikowane wersje przepisów prawnych radykalnie ograniczają wsparcie dla współspalania, co dla naszej elektrociepłowni w Częstochowie jest bardzo niekorzystne. Z tego powodu pracujemy nad scenariuszami, które pozwolą nam na najbardziej efektywne wykorzystanie naszego źródła w ramach obowiązujących w przyszłości przepisów" - powiedział cytowany we wtorkowym komunikacie prasowym dyrektor ds. produkcji i dystrybucji Fortum Piotr Górnik.
W lipcu w elektrociepłowni w Częstochowie wykorzystano 19,5 tys. ton biomasy, pochodzącej od lokalnych dostawców. Z tego 8 tys. ton to zrębki leśne, a 11,5 tys. ton - biomasa pochodzenia rolniczego. Obecnie koncern prowadzi prace nad wyznaczeniem kolejnych pułapów procentowych wykorzystywanej biomasy. Do końca 2012 r. elektrociepłownia w Częstochowie zużyje jej 210 tys. ton.
Biomasa ma być również jednym z głównych paliw wykorzystywanych w nowej elektrociepłowni Fortum w Zabrzu. Ostateczną decyzję dotyczącą jej budowy, kosztem ok. 1 mld zł, firma ma podjąć na przełomie 2012 i 2013 r. Obecnie prowadzone są przetargi na dostawę głównych urządzeń: kotła, turbiny oraz systemów podawania paliw.
Według wstępnych założeń, udział biomasy w produkcji energii elektrycznej i ciepła w nowym zakładzie docelowo ma wynieść nawet 50 proc. Zmiany w prawie dotyczącym wsparcia dla współspalania mogą jednak spowodować, że trzeba będzie zweryfikować te plany.
Nowa elektrociepłownia w Zabrzu ma stać się głównym źródłem zasilania w ciepło dla Zabrza i Bytomia. Według wcześniejszych informacji instalacja ma dysponować mocą 130 megawatów elektrycznych i 180 megawatów cieplnych. Koncern planuje wyposażyć nowy blok kogeneracyjny w Zabrzu w kocioł cyrkulacyjny ze złożem fluidalnym, zasilany paliwem węglowo-biomasowym. Jednocześnie planowane jest wyłączenie czterech starych kotłów obecnej zabrzańskiej elektrociepłowni, której właścicielem jest Fortum.
Fiński koncern energetyczny Fortum należy do największych producentów i dystrybutorów prądu w krajach nordyckich, jest też czwartym co do wielkości producentem ciepła na świecie. Poza Finlandią, Szwecją i Norwegią, inwestycje koncernu ulokowane są w krajach bałtyckich, Polsce i Rosji. Koncern zatrudnia ok. 10,5 tys. osób. Akcje Fortum notowane są na giełdzie w Helsinkach.
5993338
1