Parlament Europejski przyjął sprawozdanie wiceprzewodniczącego Komisji Rolnictwa posła Czesława Siekierskiego (PSL) w sprawie przyszłości małych gospodarstw rolnych. Dużego znaczenia temu sprawozdaniu nadaje m.in. liczba małych gospodarstw w UE, gdzie ponad 2/3 ogółu gospodarstw ma poniżej 5 ha powierzchni użytków rolnych. Jest to pierwsze, tak całościowe podjęcie tej tematyki w europarlamencie.
Dyskusja nad tym raportem posła Siekierskiego toczyła się równolegle z pracami nad reformą wspólnej polityki rolnej (WPR), stąd wiele postulatów ze sprawozdania dotyczącego małych gospodarstw zostało uwzględnionych w finalnym tekście reformy WPR - m.in. zwolnienie małych gospodarstw z wymogów tzw. zazielenienia, uproszczenie procedury aplikowania o dopłaty czy ograniczenie uciążliwych kontroli.
W przyjętym sprawozdaniu stwierdza się m.in., że małe gospodarstwa ograniczają wykluczenie i ubóstwo na obszarach wiejskich i mają wyjątkowe znaczenie na rynku pracy. Są nie tylko miejscem zatrudnienia dla milionów osób w Europie, ale także rezerwuarem siły roboczej, stabilizują rynek pracy, ponieważ w czasie kryzysu, gdy przemysł i usługi ograniczają zatrudnienie wiele ludzi powraca do rolnictwa, w tym głównie do małych gospodarstw. Natomiast gdy gospodarka się rozwija to wtedy sektor małych gospodarstw zasila siłą roboczą inne gałęzie gospodarki.
Podkreśla się ponadto, że małe gospodarstwa rolne w poszukiwaniu dochodów rozwijają produkcję lokalną i regionalną, przetwarzają swoje surowce z gospodarstwa na produkty i towary, które sprzedawane są głównie na rynku lokalnym. Skraca to łańcuch dostaw żywności i daje większe dochody rolnikom.
W swojej rezolucji Parlament Europejski definiuje również istotne zróżnicowanie w sytuacji małych gospodarstw w tzw. starej i nowej UE. W UE-15 gospodarstwa te są najczęściej doinwestowane, prowadzą głównie bardzo specjalistyczną produkcję, typu uprawa winorośli i oliwek, połączoną z przetwórstwem i wytwarzaniem produktów regionalnych, są dobrze zorganizowane w grupy producenckie i stowarzyszenia i przez to powiązane z rynkiem. Ich sytuacja dochodowa zapewnia stabilizację dla rodzin tam pracujących. Natomiast drobne gospodarstwa w większości krajów tzw. nowej Unii są niedoinwestowane, charakteryzują się przestarzałą formą produkcji głównie na własne potrzeby, a ich powiązanie z rynkiem jest bardzo małe. Wskazuje też, że występuje również grupa gospodarstw, np. w Rumunii, gdzie grupa osób otrzymała ziemię z podziału gospodarstw państwowych, ale brakuje tam niezbędnej dla gospodarowania infrastruktury (maszyny, budynki), a w skrajnych sytuacjach działki nie są nawet wydzielone, a ich właściciele mają tylko określone udziały.
W dokumencie stwierdza się również, że drobne gospodarstwa stanowią formę siatki bezpieczeństwa żywnościowego i socjalnego, ponieważ mimo, że są mniej wydajne ekonomicznie, to dają pewną gwarancję przeciw dużym niestabilnościom występującym bardzo często na rynkach rolnych, na które podatne są duże gospodarstwa towarowe.
Po głosowaniu poseł Siekierski powiedział: "Gospodarstwa małe nie tylko produkują, nawet jeśli ta produkcja jak w przypadku małych gospodarstw w nowej Unii jest przeznaczona głównie na samozaopatrzenie, ale wypełniają też wiele innych funkcji związanych z wytwarzaniem tzw. dóbr publicznych. Te dobra publiczne powinny być odpowiednio wycenione i powinno się ustalić formę płatności za nie. Drobne gospodarstwa są m.in. bardziej przyjazne dla środowiska, mają wyjątkowy wpływ na kształtowanie walorów krajobrazu w Europie, przyczyniają się do utrzymania bioróżnorodności, kultywują cenne tradycje i zwyczaje, wytwarzają produkty lokalne i regionalne itd. "
"Mamy do czynienia ze systematycznym wyludnianie, się obszarów wiejskich. Małe gospodarstwa często funkcjonują w trudniejszych warunkach, np. na terenach górskich i innych terenach o niekorzystnych warunkach gospodarowania. Jeśli te gospodarstwa upadną to zaniknie żywotność wielu tych obszarów, które mają znaczenie dla środowiska, utrzymania wspomnianej bioróżnorodności, turystyki itd. Dlatego trzeba kierować do nich różne formy pomocy, nie tylko w ramach WPR ale także innych polityk unijnych. Myślę tutaj głównie o polityce spójności, która powinna w sposób znaczący wspierać z jednej strony rozwój infrastruktury niezbędnej dla funkcjonowania tych gospodarstw, a z drugiej także rozwijać przedsiębiorczość i usługi rolnicze oraz pozarolnicze na obszarach wiejskich. Ponadto w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego powinno się m.in. rozwijać sieć przedszkoli i żłobków na wsi oraz tworzyć programy wsparcia dla osób starszych. Ponadto biorąc pod uwagę fakt, że gospodarstwa małe są słabo powiązane z rynkiem, to powinna być możliwość udzielania im wsparcia ze środków krajowym, szczególnie w tych obszarach, gdzie nie narusza to warunków konkurencji na rynku europejskim" - dodał wiceprzewodniczący Siekierski.
8832287
1