Biogaz_III Forum 2025

Europa o mleku

14 marca 2008
Od kwietnia każdy kraj będzie mógł wyprodukować o 2% mleka więcej taką opinię wyraził wczoraj Parlament Europejski. W poniedziałek ostateczną decyzję podejmą unijni ministrowie rolnictwa. Zdaniem ekspertów to początek końca systemu limitowania produkcji mleka.

Polska od dawna domagała się liberalizacji systemu kwot mlecznych w Unii Europejskiej. Ogranicza to rolników oraz mleczarnie, które nie mogą zwiększyć produkcji.

Tadeusz Nadrowski – prezes OSM Ostrołęka: jest to dobry pomysł, przede wszystkim dlatego, że pokazaliśmy duży potencjał polskiego mleczarstwa, który był wyhamowywany obawami zapłacenia kar mlecznych.

Podjęcie w najbliższy poniedziałek decyzji o zwiększeniu kwot mlecznych będzie oznaczało, że narodowy limit wzrośnie w sezonie 2008/2009 z 9,35 do 9,56 milionów ton. Polska domagała się jeszcze większego wzrostu nawet 5%-owego. Ale wobec sprzeciwu Niemiec, Austrii i Portugalii, przyjęto kompromisową formułę 2%.

Elżbieta Nitecka – ZPPM: jest takim pierwszym krokiem do zmniejszenia tych barier w postaci kwotowania mleka i stopniowego odchodzenie od tego systemu poprzez tak zwane miękkie lądowanie.

Zdaniem przedsiębiorców takie wzrosty powinny teraz następować, aż do momentu zlikwidowania obecnego systemu kwotowania. Całkowite uwolnienie produkcji mleka w Unii Europejskiej ma nastąpić w 2015 roku. Zdaniem ekspertów dzięki temu nastąpi znaczy wzrost produkcji i eksportu artykułów mleczarskich przez państwa Wspólnoty.


POWIĄZANE

Raport zrównoważonego rozwoju firmy Tetra Pak za rok 2024 potwierdza redukcję em...

Związek Polskich Przetwórców Mleka (ZPPM) pozytywnie ocenia rezultaty polskiej p...

O przyszłości młodych rolników w Europie i Azji na konferencji FAO w Budapeszcie...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę