Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

EuroCity staje we wsi senatora

7 grudnia 2007
Międzynarodowy pociąg EuroCity "Józef Bem" z Warszawy do Budapesztu od 9 grudnia będzie zatrzymywał się we wsi Stróże w Małopolsce. Połączenie zyskało już przydomek "EC Kogut", bo w Stróżach mieszka kolejarz i senator PiS-u Stanisław Kogut.

W liczących ok. 3 tys. mieszkańców Stróżach od lat zatrzymują się pociągi jadące w kierunku Nowego Sącza i granicy słowackiej. To ważny niegdyś węzeł kolejowy. W co drugim domu można znaleźć kogoś pracującego na kolei. Ale jeszcze nigdy w historii miejscowości nie zatrzymywały się tu pociągi najwyższej kategorii.

EuroCity to najdroższe, najbardziej komfortowe pociągi, które mają stawać jedynie w największych miastach. Tego wymogu nie spełnia jednak EC "Józef Bem", który od 9 grudnia będzie kursował między Warszawą a Budapesztem z postojem m.in. w Stróżach.

Dlaczego właśnie tam? Oficjalnie obsługujące "Bema" przedsiębiorstwo PKP Intercity twierdzi, że nowy pociąg ma zastąpić kursującą na tej samej trasie "Cracovię". - Pociągi te zatrzymują się nie tylko w Stróżach, ale też m.in. w Tarnowie i Muszynie. Nie jest to połączenie dedykowane tylko do obsługi rynku międzynarodowego, ale i krajowego - zapewnia Adrianna Chibowska, rzeczniczka Intercity, i dodaje, że po stronie Słowackiej "Bem" także zatrzymuje się w małych miejscowościach.

Tyle że "Cracovia" do granicy Polski jedzie jako pociąg pospieszny i od stacji Kraków Główny zatrzymuje się 10 razy, m.in. w 30-tysięcznej Bochni oraz niemal 10-tysięcznym Starym Sączu. "Bem" tam nie staje, ale we wsi Stróże - owszem.

Rzeczniczka PKP nie chce także zdradzić, ile osób będzie wsiadać i wysiadać we wsi Stróże. Tłumaczy, że przeprowadzono badania i jest to wewnętrzna tajemnica firmy.

Adrian Furgalski z zespołu doradców gospodarczych TOR: - To kolejne zagranie pod publiczkę senatora Stanisława Koguta. W ten sposób utwierdza swój wizerunek człowieka, który na kolei może wszystko.

Podobnego zdania są internauci z kolejowej listy dyskusyjnej, którzy ochrzcili nowe połączenie mianem "EC Kogut".

Senator Prawa i Sprawiedliwości na kolei pracuje od 1972 r. Zanim dostał się do parlamentu, przez wiele lat stał na czele kolejowej "Solidarności". Założył też Fundację Pomocy Osobom Niepełnosprawnym, największego pracodawcę w Stróżach, sponsorowanego przez różne spółki kolejowe. O jego zdolnościach lobbingowych krążą legendy. Sam szczyci się tym, że udało mu się doprowadzić do zwiększenia dotacji na kolej oraz uratowania wielu połączeń lokalnych. Ale do zatrzymania "Józefa Bema" w Stróżach się nie przyznaje.

- Pierwsze słyszę - zarzeka się senator. Tłumaczy, że Stróże to stacja węzłowa, stąd podróżni przesiadają się do pociągów w kierunku Gorlic, Zagórza czy Jasła. Sęk w tym, że w Stróżach można przesiąść się co najwyżej do oddalonego o 28 km Biecza. Kursują tam dwa pociągi dziennie, z których korzystają głównie dzieci dojeżdżające do szkół.

- Jeśli jest taka potrzeba społeczna, to pociąg można zatrzymać w każdej miejscowości. A w Stróżach potrzeba społeczna nazywa się Stanisław Kogut - pół żartem, pół serio mówią kolejarze.

POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę