Rząd: prawdopodobieństwo powodzi w trakcie imprezy – 70 proc., katastrofy lotniczej – 60 proc. Katastrofa autokaru, zamieszki wśród kibiców, ale także powodzie, pożary i katastrofa lotnicza – to według rządowych analiz, do których dotarł DGP, najbardziej prawdopodobne kryzysy podczas turnieju Euro 2012. Aż trzy specjalne sztaby będą organizować akcje ratownicze, co według ekspertów oznacza, że zamiast sprawnej akcji zapanuje chaos.
Specjalną analizę ryzyka, czyli prawdopodobieństwo wystąpienia różnych kryzysów, przygotowali eksperci z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. – Ocena powyżej 60 procent to niemal pewność, że taka właśnie sytuacja nastąpi. A lista tak wysoko ocenionych kryzysów jest długa – tłumaczy nam jeden ze specjalistów pracujących w RCB.
Według ocen rządowych ekspertów na 60–70 procent w trakcie trwania Euro dojdzie do: katastrofy drogowej, zamieszek wśród kibiców, powodzi, pożaru, a także katastrofy lotniczej i awarii systemu elektroenergetycznego. Na skażenie chemiczne, akt terroru, awarię systemu łączności, katastrofę budowlaną i skażenie radiacyjne jest szansa między 50 a 60 procent.