Japońska Agencja Meteorologiczna ogłosiła pojawienie się ciepłego prądu El Nino na Pacyfiku. Reuters pisze, że potęguje to obawy, iż globalne dostawy żywności ucierpią z powodu suszy i gwałtownie rosnących cen.
El Nino to występujący co kilka lat ciepły prąd we wschodniej części Oceanu Spokojnego, pojawiający się przy zmianie cyrkulacji pasatowej ze wschodniej na zachodnią. Odpowiada za klęski ekologiczne w różnych regionach międzyzwrotnikowych. Może powodować susze w Australii, różnych regionach Afryki, Azji Południowo-Wschodniej i Indii, a jednocześnie sprowadzać deszcze na inne obszary ziemskiego globu.
Agencja Reutera odnotowuje, że ceny żywności podskoczyły już o ponad 60 proc. w ciągu minionych dwóch miesięcy za sprawą największej od 56 lat suszy w Stanach Zjednoczonych. Z kolei susza w Ameryce Południowej spowodowała kłopoty z globalnymi dostawami soi.
Japońska Agencja Meteorologiczna przewiduje, że zjawisko El Nino może się utrzymać do zimy. W Ameryce Południowej może się to przyczynić do poprawy zbiorów kukurydzy i soi, ale jednocześnie poważnie zagrozić uprawom pszenicy w Australii, a także zaszkodzić zbiorom kawy, kakao i ryżu oraz produkcji cukru w Azji Południowo-Wschodniej.
W 1998 roku El Nino spowodował suszę w Australii i Azji Południowo-Wschodniej, powodując znaczne straty w rolnictwie. Trzy lata temu z powodu El Nino ucierpiały zbiory trzciny cukrowej w Indiach, co spowodowało gwałtowny wzrost cen cukru.