Jak widać na zachodzie bez zmian. A na wschodzie? Tu już znacznie gorzej. Na bariery w handlu z Moskwą wciąż narzekają zakłady mięsne. Przykład? O certyfikaty, uprawniające do exportu produktów do Rosji, cały czas ubiega się 18 polskich firm. Na razie - bezskutecznie.
Aleksander Czernogorow, z-ca Ministra Rolnictwa Federacji Rosyjskiej: na pewno dojdziemy do porozumienia. Polskie firmy otrzymały zalecenia naszych specjalistów, które wzięły pod uwagę. Dlatego wierzę, że już wkrótce polskie towary pojawią się na naszym rynku.
Lubelskie forum przedsiębiorców branży rolno-spożywczej to doskonała okazja do nawiązania kontaktów i wymiany doświadczeń.
Ekaterina Belyakova, przedstawiciel handlowy Federacji Rosyjskiej w Polsce: problemem jest brak rzetelnej informacji o sobie. Paradoksalnie, polscy biznesmeni wiedzą o możliwość współpracy z Rosjanami znacznie więcej, niż Rosjanie o Polakach.
W stosunkach handlowych z Rosją Polska ma roczny deficyt sięgający 10 mld euro.