Największa polska dojrzewalnia bananów znajduje się w okolicach Zgorzelca. Należy do rodzinnej firmy założonej przez Artura Toronowskiego. Na dystrybucji tych owoców Citronex zarabia coraz więcej, ale na tym nie kończą się ambicje właścicieli
Większość bananów do polskich supermarketów dostarcza Citronex. Firma powstała w Zgorzelcu w 1988 roku, zaczynając praktycznie od zera. Artur Toronowski, który przez lata pracował w Berlinie, przygodę z biznesem zaczynał od importu towarów z Niemiec do Polski. Na banany trafił przypadkiem, ale był to przypadek szczęśliwy. Początkowo miał tylko jedną ciężarówkę, dziś firma ma ich 100 i zamierza dokupić dalszych 30. Citronex zatrudnia około 200 osób w Zgorzelcu i największych miastach kraju. Stawia na młodych ludzi, którym zapewnia szkolenia.
Aby lepiej obsługiwać klientów, właściciele Citroneksu, specjalistycznej firmy zajmującej się transportem bananów, wybudowali pod Zgorzelcem dojrzewalnię tych owoców. Może się w niej pomieścić towar z 50 wielkich ciężarówek. Firma już planuje jej rozbudowę, tak by możliwości magazynowania zostały podwojone. - W handlu owocami liczy się dyspozycyjność i punktualność. To jest praca 24 godziny na dobę, staramy się nikogo nie zawieść - przekonuje wiceprezes firmy Rafał Zarzycki, syn Artura Toronowskiego.
- Wraz z wejściem Polski do Unii rozpoczęliśmy świadczenie usług w Czechach, na Słowacji i w Niemczech. Zamierzamy także inwestować w nowe branże - opowiada Rafał Zarzycki.
Poza transportem bananów Artur Toronowski inwestował sukcesywnie w nowe przedsięwzięcia. Otworzył myjnię tirów, własny terminal kolejowo-samochodowy i serwis naprawczy. W Niemczech zajmuje się importem polskich towarów, jest także dystrybutorem naczep Crone. Obowiązki podzielił między dwóch synów, pieczę nad sprawami finansowymi sprawuje jego żona Barbara Zarzycka. - Chcemy pozostać firmą rodzinną - deklaruje wiceprezes Zarzycki.
Citronex właśnie rozpoczął budowę stacji benzynowych przy polskich autostradach. Zaczyna od trzech, ale plany na przyszłość ma znacznie ambitniejsze.