Kupujcie żywe karpie i wypuszczajcie na wolność - nakłaniają ekolodzy Polaków. Protestują w ten sposób przeciwko niehumanitarnemu traktowaniu tych ryb przed świętami.
Klub Gaja akcję "Jeszcze żywy karp" rozpoczął w 33 miastach Polski. Jego
prezes Jacek Bożek powiedział, że ekolodzy nie chcą zmieniać tradycji jedzenia
karpia na święta. Chcą jedynie przypomnieć ludziom, że przewożenie karpi w złych
warunkach i zabijanie ich na oczach przechodniów jest niezgodne z ustawą o
ochronie zwierząt.
Ekolodzy z Klubu Gaja w Warszawie zorganizowali
happening i rozdawał ulotki. Akcję prowadzą od 1998 roku. Do tej pory ekolodzy
wypuścili do stawów i jezior kilkaset karpi.