Egzotyczne kraje i ciepłe morza- nie dla wszystkich
6 sierpnia 2010
Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, latem na wakacje wyjeżdża tylko co piąte wiejskie dziecko. Wielu rolników nie ma czasu, ani pieniędzy na urlop. Dlatego by uatrakcyjnić najmłodszym wypoczynek na wsi organizowane są półkolonie.
Lato to dla rolników czas najintensywniejszej pracy w gospodarstwie. Dla dzieci z terenów wiejskich to dni wolne od codziennych, szkolnych obowiązków, ale nie zawsze wypełnione atrakcjami i wyjazdami na wczasy. Dlatego półkolonie w wielu wsiach przeżywają prawdziwe oblężenie.
Świetlica w Turzanach tętni życiem. Nie brakuje tu chętnych do wspólnej zabawy z pobliskich wsi - między innymi z Marcinkowa, ze Słońska czy Łąkocina. Według najmłodszych takie półkolonie to strzał w dziesiątkę. Dzieci spędzają jednak nie tylko czas w świetlicach czy w szkołach. Podczas półkolonii wyjeżdżają do pobliskich większych miejscowości na basen, do parków. Podczas wycieczek zwiedzają region.
Atrakcje dla najmłodszych organizują nie tylko opiekunowie, ale także wspólnymi siłami mieszkańcy wsi. By umilić czas najmłodszym w wielu wsiach w regionie, na przykład w Orłowie i w Górze, są także czynne biblioteki. W niektórych świetlicach, między innymi w Tupadłach dzieci mogą uczęszczać na indywidualne zajęcia komputerowe, w innych – na przykład w Jaksicach – mogą bliżej poznawać folklor Kujaw.