Turyści, którzy przyjadą na Podlasie, by podziwiać uroki nadbiebrzańskiej przyrody, mogą się zdziwić, gdy podczas wędrówki zza drzew wyłonią się sterty śmieci.
Na dzikie wysypisko w okolicy Biebrzańskiego Parku Narodowego natknął się nasz Czytelnik Marcin Wrzosek, miłośnik przyrody, częsty bywalec biebrzańskich bagien. Wraz z grupą turystów uczestniczył w spływie z Dolistowa do Goniądza.
- To okres tokowania batalionów. Spotkaliśmy rycyki, białe czaple, dzikie gęsi. Jednym słowem było pięknie - opisywał nam. - Po minięciu wioski Dawidowizna wyłonił się smutny widok wysypiska śmieci. Nie będę opisywał, jakie to wywołało wrażenie na mnie i innych turystach.
Pracownicy Biebrzańskiego Parku Narodowego przyznają, że problem znają.
- Kłopot z dzikimi wysypiskami w otulinie parku, m.in. w okolicach Dawidowizny, mamy od lat. Wielokrotnie upominaliśmy gminę Goniądz, żeby się tym zajęła, niestety, góra śmieci nadal straszy - powiedział nam Andrzej Grygoruk, zastępca dyrektora Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Burmistrz Goniądza nie ukrywa, że z nielegalnym wywożeniem śmieci, gdzie popadnie, nie jest w stanie sobie poradzić.
- Trudno złapać kogoś za rękę, teren, gdzie śmieci są wywożone, np. doły po dawnych żwirowniach, nie jest przez nikogo pilnowany - tłumaczy Jerzy Ryszkowski, burmistrz Goniądza. - Kilka razy w roku organizujemy akcję i śmieci zbieramy, jednak ludzie wyrzucają je na nowo.
To, że na terenie gminy są nielegalne wysypiska, nie umknęło również uwadze przedstawicieli NIK-u, którzy kontrolują obecnie okoliczne gminy.
- Myślę, że na jednorazowym sprzątnięciu terenu się nie skończy. I pracownicy NIK-u zażądają od gminy konkretnych działań, żeby śmietniska na stałe zlikwidować - ma nadzieję Grygoruk.
Ryszkowski zaś zapewnia, że ma już pomysł, co zrobić, żeby dzikie wysypiska wokół przyrodniczej atrakcji Podlasia zlikwidować.
- Chcę, żeby na każdym mieszkańcu ciążył obowiązek podpisania umowy z firmą wywożącą śmieci. Mam już wytypowane dwie firmy, które śmieciami w naszej miejscowości się zajmą - mówi burmistrz. - Zamierzamy wprowadzić również segregację śmieci.
Dodaje też, że każdy, kto zostanie przyłapany na wywózce śmieci do lasu, zostanie ukarany.